McLaren-Mercedes planuje pozyskać do swojej stajni niemieckiego kierowcę, Nicka Heidfelda. Obie strony są w trakcie negocjacji.

Robert Kubica i Michał Kuśnierz prowadzą w klasie R3C i zajmują - po korekcie wyników - ósme miejsce w klasyfikacji generalnej Rajdu Taormina-Messyna po piątkowym etapie. Szóste miejsce zajmują Michał Kościuszko i Maciej Szczepaniak, jadący Skodą Fabią Super 2000.  W sobotę sześć odcinków specjalnych.

Negocjacje nowego kontraktu Jensona Buttona z zespołem Brawn GP stają się co raz trudniejsze. Aktualny mistrz świata liczy na wysoką podwyżkę. Ross Brawn nie chce zaakceptować jego wymagań finansowych, ale zaproponował swojemu kierowcy pewien kompromis.

Rozmowy Kimiego Raikkonena z zespołem McLaren na temat kontraktu na przyszłoroczny sezon stanęły w martwym punkcie. Bardzo prawdopodobne, że w tej sytuacji szefowie zespołu zdecydują się na zatrudnienie byłego partnera Roberta Kubicy w BMW Sauber, Nicka Heidfelda.

Robert Kubica może odetchnąć z ulgą. Jego nowy team nie wycofa się z mistrzostw Formuły 1. - Dla nas sezon 2010 już się zaczął - mówią w Renault.

W środę w Paryżu odbyło się nadzwyczajne posiedzenie zespołu Renault, który zastanawia się nad przyszłością w Formule 1. Francuska firma ma podjąć decyzję, czy zostanie nadal w stawce, czy ograniczy się tylko do dostarczania silników, czy też całkiem zrezygnuje ze startów w F1. Renault nie zamierza informować o swoich decyzjach w środę.

Choć Robert Kubica nie może póki co ścigać się w bolidach swojej nowej drużyny, Renault, możliwe że pojedzie autem tej firmy już pod koniec listopada.

W ostatnim wyścigu sezonu serii Grand Prix Formuły 1, który odbył się w Abu Zabi zwyciężył Niemiec Sebastian Vettel z zespołu Red Bull o zdobył tytuł wicemistrza świata. Robert Kubica w swoim pożegnalnym występie w BMW Sauber zajął 10. miejsce. Tytuł mistrza świata już w poprzednim wyścigu - Grand Prix Brazylii na torze Interlagos zapewnił sobie Jenson Button.

W swoich ostatnich kwalifikacjach w barwach BMW-Sauber Robert Kubica zajął siódme miejsce. Pole positon przed niedzielnym Grand Prix Abu Zabi wywalczył Lewis Hamilton (McLaren)