Aż 32 tysiące kibiców oglądało w szwajcarskim Adelboden dzisiejszy slalom gigant mężczyzn zaliczany do klasyfikacji Pucharu Świata, przerwany, niestety, jeszcze pierwszym przejeździe z powodu mgły.

Fatalne warunki atmosferyczne sprawiły, że organizatorzy przekładali godzinę startu. Zawody rozpoczęły się w południe. Spośród 42 zawodników, którzy zdołali pokonać trasę pierwszego przejazdu najlepszy czas - 56,08 - uzyskał Włoch Davide Simoncelli. O 0,27 s wyprzedzał Austriaka Marcela Hirschera a o 0,55 s Chorwata Ivicę Kostelicia. Wszystkie wyniki ostatecznie anulowano,
Groźnie wyglądający upadek miał Szwajcar Didier Cuche. Mocno poturbował jednego z pracowników obsługi, ale sam nie doznał kontuzji.