Broniący tytułu sprzed 4 lat polscy siatkarze zaczęli mistrzostwa świata od zwycięstwa. W Warnie biało-czerwoni pokonali Kubę 3:1.

Polska - Kuba 3:1 (25:18, 25:19, 21:25, 25:14)

POLSKA: Fabian Drzyzga, Bartosz Kurek, Jakub Kochanowski, Piotr Nowakowski, Michał Kubiak, Artur Szalpuk, Paweł Zatorski (L) - Damian Schulz, Grzegorz Łomacz, Damian Wojtaszek.

KUBA: Marlon Yang Herrera, Javier Octavio Concepcion Rojas, Miguel David Gutierrez Suarez, Adrian Eduardo Goide Arredondo, Roamy Raul Alonso Arce, Miguel Angel Lopez Castro, Yonder Roman Garcia Alvarez (L) - Yohan Armando Leon Napoles, Osniel Lazaro Melgarejo Hernandez.

I set pod dyktando naszego zespołu, który prowadził nawet 19:9. W drugiej partii gra była bardziej wyrównana, ale również przeważali cały czas biało-czerwoni.

W trzeciej odsłonie Polacy, niestety, nie wystrzegali się prostych błędów. W końcówce dobrą zmianę dał Leon Napoles i mocno utrudnił życie naszym przyjmującym. Kuba uzyskała przewagę 20:17. Polski zespół zdobył dwa punkty, ale kolejne akcje należały do rywali, którzy mieli piekielnie mocny serwis.

Czwarty set zaczął się najgorzej dla polskiego zespołu w porównaniu z trzema poprzednimi. Kuba prowadziła 8:4. Jednak w miarę upływu czasu straty były odrabiane. Seria znakomitych zagrywek Michał Kubiaka dała biało-czerwonym prowadzenie. Do tego Polacy dołożyli kapitalną grę blokiem i było już 16:10. Prowadzenie to następnie powiększyli i w pięknym stylu zwyciężyli 25:14.

Eugeniusz Andrejuk

pzps.pl

GRUPA A

Włochy - Japonia 3:0, Dominikana - Słowenia 1:3, Belgia - Argentyna 3:1

GRUPA B

Francja - Chiny 3:0, Holandia - Kanada 0:3, Brazylia - Egipt 3:0

GRUPA C

Kamerun - Tunezja 3:0, Australia - Rosja 0:3, USA - Serbia 3:2

GRUPA D

Bułgaria - Finlandia 3:0, Iran - Portoryko 3:0, Kuba - Polska 1:3

Drugi mecz reprezentacji Polski - w czwartek z Portoryko, w Warnie o godz. 16.

Aktualizacja 23:50