Piłkarska reprezentacja Polski zremisowała 1-1 ze Słowenią w towarzyskim meczu rozegranym w poniedziałek we Wrocławiu.

Polska - Słowenia 1-1 (0-1)

0-1 Miha Mevlja 24

1-1 Łukasz Teodorczyk 79

Sędziował Sędziował: Björn Kuipers (Holandia). Żółte kartki: Pazdan – Zajc, Krhin. Widzów 40 119.

POLSKA: Boruc (46 Szczęsny) - Bereszyński, Cionek, Pazdan, Jędrzejczyk - Krychowiak (46 Wilczek), Góralski (61 Zieliński) - Wszołek (66 Błaszczykowski), Mączyński (83 Dąbrowski), Kapustka (71 Grosicki) - Teodorczyk.

SŁOWENIA: Belec (84 Koprivec) – Jovic, Miral Samardzic (46 Mlinar), Mevlja, Sikosek – Omladic, Krhin, Kurtic, Zajc (46 Kronaveter), Verbic (66 Pihler) – Ilicic (53 Sporar).

Biało-czerwoni zaczęli mecz tylko z trzema zawodnikami z wyjściowego składu przeciwko Rumunii - Pazdanem, Jędrzejczykiem i Krychowiakiem, który poprowadził nasz zespół jako kapitan. Selekcjoner Adam Nawałka sprawdzał we Wrocławiu stan naszych rezerw.

W I połowie lekką przewagę mieli nasi, ale nie wypracowali bramkowej sytuacji. Tymczasem po stałym fragmencie padł nieoczekiwanie gol dla rywali. Ilicic zacentrował z wolnego z lewej strony boiska na bliższy słupek, a Mevlja uderzył z pierwszej piłki celnie w "krótki" róg. Boruc spóźnił się z interwencją i było 0-1.

Po przerwie biało-czerwoni dążyli do remisu. Szansę miał m.in. Teodorczyk w 49. minucie, lecz został w ostatniej chwili zablokowany. W miarę upływu czasu na boisko wchodzili gracze z podstawowego składu - Zieliński, Błaszczykowski i Grosicki, co wzmacniało naszą siłę ofensywną. W 79. minucie Bereszyński podał na prawej stronie do Błaszczykowskiego, ten zagrał ze skrzydła, z linii szesnastki, na piąty metr, gdzie Teodorczyk sprytnie uprzedził bramkarza i posłał futbolówkę do siatki. W 90. minucie szalę zwycięstwa na naszą korzyść mógł przechylić Wilczek, ale strzelił nad poprzeczką.

st