Już oficjalnie możemy poinformować, że 30-letni Piotr Giza przynajmniej do końca sezonu znów jest piłkarzem Cracovii. Dzisiaj po godz. 14 w siedzibie klubu przy ul. Wadowickiej został przez wiceprezesa Jakuba Tabisza i dyrektora Tomasza Rząsę przypomniany mediom.

- Bardzo się cieszę, że znów jestem z Cracovią. Klub pomógł mi, więc i ja chcę pomóc Cracovii - powiedział Giza podczas powitania. - Miałem oferty z innych klubów, ale Kraków to moje miasto, tu jest rodzina i to było decydujące - dodał nowy-stary piłkarz. - Jest kilku znajomych z czasów kiedy tutaj grałam. Większość zawodników znam z boiska. Fajnie, że mogłem przygotowywać się ze wszystkimi już od dwóch miesięcy. Wydaje mi się, że się zaaklimatyzowałem i czuję się dobrze w szatni.

Giza zapewnia, że jest teraz innym piłkarzem niż wtedy, gdy opuszczał Kraków:  - Jestem dużo dojrzalszym piłkarzem. W Legi była duża konkurencja. Walczyłem z dobrymi piłkarzami o miejsce do gry, a to podnosi poziom zawodnika. Im więcej się gra tym bardziej nabiera się pewności siebie i uczy na własnych błędach.

Giza podpisał półroczny kontrakt - obowiązujący od 1 stycznia 2011 r. - z opcją przedłużenia. - Ewentualne przedłużenie umowy nie jest to związane z naszym utrzymaniem w ekstraklasie - poinformował wiceprezes Tabisz.

Giza zdradzał: - Rozmowy kontraktowe toczyły się w spokojnej atmosferze. Nie było żadnych punktów spornych. Tak się umówiliśmy, że podpisujemy kontrakt na pół roku z opcją przedłużenia na kolejny rok. Jeżeli obie strony będą zainteresowane to usiądziemy po rundzie i zadecydujemy co będzie dalej.

Giza wierzy jednak w utrzymanie Cracovii w ekstraklasie:  - Szanse na to są. Chcę przygotować się dobrze do rundy, są na to 3 miesiące. Dawno nie grałem ale od dziś rozpoczynam już przygotowania. Myślę, że trener przygotuje nas dobrze do tego trudnego zadania

Wychowanek Kabla Kraków został sprowadzony do drużyny "Pasów" w 2002 r. przez trenera Wojciecha Stawowego ze Świtu Krzeszowice i obaj przebyli drogę od trzeciej ligi do ekstraklasy.

W 2007 r. utalentowany pomocnik przeszedł do Legii. Na początku obecnego sezonu wraz z Maciejem Iwańskim i Jakubem Wawrzyniakiem został przesunięty przez trenera Macieja Skorżę do drużyny Młodej Ekstraklasy. Nie można się zatem dziwić, że z warszawskim klubem rozwiązał kontrakt 1 października 2010. Wrócił do Krakowa i trenował z Cracovią.

Piotr Giza ma na koncie 5 meczów w reprezentacji Polski.
gst/cracovia.pl

Aktualizacja 15:10. 20:23