Kiosk
- STANISŁAW STRUG. Dopiero w liceum zyskałem szansę gry na boisku z bramkami
- MARIAN FIDO. Człowiek, któremu chce się chcieć
- JAN KOWALCZYK. Sport bez rywalizacji przestaje być sportem
- FUTBOL MAŁOPOLSKI. Grzegorz Bartosz: Garbarnia jest jedna. Zrobię wszystko, aby mówiła jednym głosem
- Paulo Sousa: Ufam umiejętnościom polskich piłkarzy
- Ranking "Forbesa": Wpływowy Lewandowski
- Za miesiąc Wisła Kraków SA będzie mieć Akademię
- Boniek: Wojewódzkie Związki Piłki Nożnej same podejmą decyzje w sprawie dokończenia sezonu w III lidze i klasach niższych
- Małopolska chciałaby grać...
- Nie ma decyzji w sprawie III ligi i klas niższych
MISTRZOSTWA POLSKI KIBICÓW SPORTOWYCH
- 48. Mistrzostwa Polski Kibiców Sportowych - Gostyń 2025
- VIII Omnibus Sportowy w Darłowie - konkurs korespondencyjny
- VIII Omnibus sportowy w Darłowie - PYTANIA ELIMINACYJNE
- Mistrzostwa Mistrzów Kibiców Sportowych: pytania i odpowiedzi
- Adam Sokołowski mistrzem kibiców XXI wieku
- Mistrzostwa Mistrzów Kibiców Sportowych w Kluczborku
- OMNIBUS SPORTOWY. Któżby inny: Adam Sokołowski!
- Konkurs Piłkarski Ekspert – EURO 2024 na mecie
Drużyna Jurajskiego Klubu Sportowego Zelków, w rundzie jesiennej zadziwiała wysoką formą, z zaskakującą regularnością odprawiała z kwitkiem kolejnych rywali. Na półmetku rozgrywek w grupie I A klasy krakowskiej zajmuje samodzielnie fotel lidera z imponującą liczbą 34 punktów.
W klubie wytworzyła się bardzo dobra atmosfera, przed sezonem poczyniono poważne wzmocnienia co w połączeniu z rzetelną i systematyczną pracą trenera Dariusza Ćwięczka szybko zaczęło przynosić efekty.
Nad atmosferą i organizacją czuwa mocno zaangażowany w losy klubu prezes Andrzej Krawczyk, znany z zamiłowania do piłki nożnej. Podkreśla, że dorobek pierwszej rundy jest absolutnie rekordowy dla Zelkowa: - Do tej pory w rozgrywkach nie udawało się nam przekroczyć granicy 30 punktów, tę rundę zakończyliśmy z 34 oczkami, a mogliśmy mieć ich nawet więcej, bo w kilku meczach pechowo traciliśmy punkty - mówi prezes Krawczyk.
Prezes Andrzej Krawczyk, dobry gospodarz klubu z Zelkowa
Przed sezonem ekipa z podkrakowskiej miejscowości poczyniła kilka interesujących transferów. Sprowadzono Macieja Malca, wychowanka Cracovii, który przez kilka sezonów z powodzeniem występował na IV–ligowym froncie (w barwach Clepardii Kraków, a także Szreniawy Nowy Wiśnicz) i regularnie zdobywał tam bramki. Pomimo długiego rozbratu z piłką odgrywał w Zelkowie ważną rolę. - Wróciłem do futbolu po ciężkiej kontuzji, miałem kilka propozycji z różnych klubów, a do gry w Zelkowie przekonał mnie mój brat Tomek i choć początkowo chciałem tu tylko odbudować formę, to teraz jestem coraz bardziej skłonny do pozostania w zespole – mówi Maciej Malec. - Konkretne decyzje podejmę przed rozpoczęciem wiosennych zmagań, czuje się coraz pewniej, ale czekam na ustalenie naszych celów na rundę rewanżową.
Maciej Malec po ciężkiej kontuzji w Zelkowie odzyskał formę
Do drużyny dołączył także bramkostrzelny napastnik Mirosław Podgajny, który w rundzie jesiennej aż 11 razy trafiał do bramki rywali. Z zabierzowskiej Kmity do zespołu dołączył Damian Celarski, solidny boczny obrońca, mający za sobą kilka trzecioligowych występów. Ekipę Zelkowa wzmocnił również rosły stoper Mirosław Gaweł, linię pomocy zasilili za: Michał Krawczyk oraz Igor Stawiarski, kolejny wychowanek Kmity.
Włodarzom klubu udało się też zachować dotychczasowy kręgosłup drużyny. W Zelkowie zostali: dysponujący atomowym uderzeniem Krzysztof Strzeboński, doskonale znany kibicom z gry na wyższych szczeblach rozgrywek, udało się zatrzymać na kolejną rundę czołowego strzelca poprzedniego sezonu Jarosława Kłaputa, w środku pola nadal dzieli i rządzi wychowanek Garbarni Sławomir Para, nad ustawieniem zespołu na boisku czuwa doświadczony kapitan Jarosław Radwanek a w bramce niezmiennie występuje niezawodny Tomasz Malec. - Przyszedłem do Zelkowa dwa sezony temu, na finiszu rozgrywek mimo imponującej serii zwycięstw zostaliśmy wtedy wyprzedzeni przez rewelacyjnie spisujące się rezerwy Hutnika. Od tamtego czasu stale i systematycznie wzmacnialiśmy zespół, teraz to zaprocentowało – ocenia udaną rundę Tomasz Malec.
- W drużynie panuje świetna atmosfera, trener Ćwięczek potrafi nas bardzo fajnie poustawiać, mamy niewątpliwy komfort, bo zawodnicy siedzący na ławce są równorzędni z tymi, co występują w pierwszej jedenastce. Na treningach nikt nie odstawia nogi i to wszystko sprawia, że zajmujemy tak wysoką lokatę – dodaje Maciej Malec, napastnik JKS-u. - Jestem pozytywnie zaskoczony poziomem rozgrywek. W każdej drużynie występuje paru ciekawych i znanych mi piłkarzy, jest przynajmniej kilka drużyn aspirujących do awansu.
Właśnie dlatego, choć cel zelkowian wydaje się jasny, piłkarze i działacze tonują nastroje. Zresztą jak ciężkie bywają mecze w lidze Zelków przekonał się na własnej skórze. Podopieczni Dariusza Ćwięczka kilka razy dosłownie wydzierali zwycięstwo rywalom - w starciu z Grzegórzeckim w 83 minucie było 3-1 dla gospodarzy, ale piłkarze JKS-u w 93 minucie zdobyli zwycięską bramkę pokazując, że grają do końca. - Nie tylko mecz Grzegórzeckim miał tak dramatyczny przebieg, także spotkania z Partyzantem i Niedźwiedziem rozstrzygaliśmy na swoją korzyść w ostatnich sekundach. Takie zwycięstwa na pewno dodają skrzydeł – podkreśla Tomasz Malec.
Tomasz Malec jesienią śrubował rekord minut bez straty bramki
W dotychczasowych spotkaniach Zelków strzelił 44 gole, pod względem zdobytych bramek ekipa JKS-u ustąpiła jedynie Jutrzence Giebułtów, która uzbierała aż 73 trafienia (przypominamy, że MZPN przywrócił wynik meczu z Płaszowianką, mimo iż w świetle obowiązujących przepisów należał się drużynie z Giebułtowa walkower). Jak widać rywalizacja o awans w gr. I A klasy zapowiada się niezwykle emocjonująco, kibice już zacierają ręce na myśl o wiosennej batalii.
- Konkretne cele ustalimy przed rundą rewanżową, na razie cieszymy się z zajmowanej pozycji lidera. Musimy przede wszystkim mocno przepracować okres przygotowawczy, aby w przyszłym roku utrzymać pierwszą lokatę. Rozgrywki na wiosnę będą zdecydowanie trudniejsze, większość zespołów będzie się specjalnie „pompować” na nas. Liga jest wyrównana, kilka zespołów depcze nam po piętach bo też aspirują do awansu, dlatego z optymalną formą musimy trafić już na początku zmagań – trafnie zwraca uwagę Sławomir Para, rozgrywający JKS-u. - Uważam, że mamy naprawdę mocny i wyrównany zespół, ale pomimo zajmowanej pozycji przydałoby się wzmocnić skład – jednym, dwoma zawodnikami bo wiadomo, że czasem z powodu kontuzji czy kartek może ktoś wypaść ze składu – dodaje.
Sławomir Para, rozgrywający lidera: - Z formą musimy trafić już na początek wiosny
Ekipa Zelkowa straciła do tej pory tylko jedenaście punktów, notując w rundzie trzy porażki, ale w starciu z mocnymi przeciwnikami. Skuteczny sposób na Zelków znaleźli piłkarze Jutrzenki, Michałowianki i Pogoni Miechów, dodatkowo dwa punkty stracili remisując z silną Prądniczanką. Podopieczni Dariusza Ćwięczka zanotowali w rundzie imponującą serię ośmiu zwycięstw z rzędu, a Tomasz Malec „wyśrubował” rekord 450 minut bez straty gola, skapitulował dopiero w meczu na szczycie z Błękitnymi Modlnica. Znakomitą serię golkipera Zelkowa przerwał Grzegorz Żurek. - Żal mi tej straconej bramki, chciałem kontynuować dobrą passę. Gol był nieco przypadkowy, aczkolwiek straciliśmy go w meczu z wymagającym i dobrze dysponowanym rywalem – podkreśla Tomasz Malec.
Jak bardzo poważnie traktują w Zelkowie futbol niech świadczy fakt, że na stadionie JKS-u z każdym meczem pojawia się coraz więcej kibiców, wyremontowano szatnie i zaplecze klubowe, poprawiono także stan murawy, w czym największe zasługi ma prezes Andrzej Krawczyk.
Tomasz Makowski
WIADOMOŚCI
- Miechów: Awans Pogoni
- PP Kraków: Atrakcyjni oldboje
- Na Młodą Wisłę bezpłatnie
- Bronowianka poszukuje piłkarzy
- Puchar Polski: Oldboje Wisły wcale nie tacy oldboje!
- Grzegórzecki zaprasza na treningi
- Turbacz grał z Pcimianką
- Dziś sparing Hutnika z Janiną
- Powołania dla juniorów Wisły
- Piast Wołowice pierwszym finalistą Pucharu Starosty Krakowskiego
- Kaszowianka zdobyła Miechów
- Garbarnia - Świt w blasku jupiterów
- Orliki i żaki w nowy sezonie - kto z kim
- Kto zagra w krakowskich ligach juniorów, kiedy terminarze?
- Puchar Polski Kraków: 14 meczów w weekend (AKTUALIZACJA)
- Tomasz Siemieniec już oficjalnie w Cracovii, zastąpi Macieja Madeję
- Piątka 15-latków na konsultację
- A klasa krakowska startuje 13 sierpnia
- Zwycięski finisz Młodej Wisły z IV-ligowcem
- Andrzej Kucharczyk trenerem Proszowianki
- Z Wisły via Okocimski do Piasta
- Dwaj wiślacy wypożyczeni
- Czterech piłkarzy żegna się z Limanovią
- Świeca trenerem KS Tymbark, Burliga odszedł
- Pogoń Miechów ma nowego prezesa
- Lotnik wygrał z Garbarnią
- Limanovia sprawiła niespodziankę w Pucharze Polski, Puszcza też gra dalej (video)
- PSK: Wszyscy są już finalistami
- Wisła lepsza w sparingu od Garbarni (galeria)
- Dwóch piłkarzy na testach w Cracovii
- Robert Maaskant: Był dym, ale nie ogień
- Rezerwowy dał Okocimskiemu awans w Pucharze Polski
- Wisła nazajutrz po meczu ze Skonto zagra z Garbarnią
- Artur Gaweł nowym trenerem Zelkowa
- Zelków zaprasza piłkarzy
- Urbański i Baliga definitywnie w Brzesku
- Inauguracja MLJM - w Limanowej
- Inauguracja MLJS - w Oświęcimiu
- SPORT TRANSFER zamontował kabiny na stadionie Wisły
- Marcin Dudziński w Sparcie Kazimierza Wielka
- PSK: Jutrzenka męczyła się w Rudawie
- Jutrzenka mistrzem gminy Wielka Wieś
- Kto mistrzem powiatu miechowskiego?
- Łukasz Skrzyński w Zawiszy Bydgoszcz
- Pierwszy sparing Pogoni Miechów i Zieleńczanki
- Czarni Staniątki wygrywają z IV-ligowcem
- PSK: Uwaga na Juvenię
- Limanovia Szubryt chce zawojować III ligę, mocne nazwiska w składzie
- Zmiany kadrowe w Hutniku
- Puchar wójta gminy Liszki: Kwartet pretendentów
starsze wiadomości >>>