Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Piłka nożna > Archiwum > Małopolska 2010/2011 > Wiadomości PN Małopolska 2010/2011
Cracovia: przednoworoczna próba2010-12-04 14:34:00

Piłkarze Cracovii na sztucznej trawie przy ul. Wielickiej zagrali dziś z młodzieżową drużyną Pasów. Podopieczni trenera Jurija Szatałowa wygrali wewnętrzny sparing 4:2. Szkoleniowiec Pasów desygnował do gry zaledwie część swoich zawodników (pozostali mieli normalny trening), a szeregi drużyny uzupełnił Dawid Rupa z Młodej Cracovii.


Cracovia - Młoda Cracovia 4-2 (1-1)

1-0 Sacha 13
1-1 Ślusarski 18
2-1 Łuczak 37
2-2 Ślusarski 42
3-2 Krzywicki 49
4-2 Klich 59
Cracovia: Cabaj (31. Merda) - Janus, Jarabica, Wasiluk, Suart - Sacha (22. Witek), Łuczak, Klich, Suvorov, Rupa - Krzywicki.
Młoda Cracovia: Budaković (40. Wiśniewski) - Soprych (31. Kulig), Grzesiak (31. Uszalewski), Biernat (31. Wierzycki), Testowany 1 - Wieczorek (31. Szkotak), Terlik (31. Testowany 3), Testowany 2 (31. Żołądź), Połomski (31. Piszczek) - Darowski (31. Florek), Ślusarski (45. Darowski).
Grano 2x30 minut.

 

Już w 13. minucie, po szybkiej akcji i podaniu od Mateusza Klicha, Mariusz Sacha znalazł się przed Milošem Budakoviciem i strzałem przy słupku z ośmiu metrów otworzył wynik meczu.

Pierwszy zespół cieszył się z prowadzenia zaledwie przez pięć minut. W 18. minucie przesunięty do Młodej Cracovii Bartosz Ślusarski otrzymał piłkę od Wojciecha Połomskiego i mocnym strzałem po krótkim słupku z siedmiu metrów pokonał Marcina Cabaja.

W pierwszej połowie bramki już nie padły (grano 2x30 minut), za to pierwsza drużyna straciła Sachę, który w walce o piłkę doznał urazu skrętnego stawu skokowego. Pomocnik musiał opuścić plac gry, a jego miejsce zajął zawodnik Młodej Cracovii, Daniel Witek.

Po zmianie stron trener młodzieżowców, Marcin Sadko wymienił niemal cały skład (w pierwszej drużynie nastąpiła jedynie zmiana w bramce - Cabaja zastąpił Łukasz Merda) - zostawił w bramce Budakovicia, a w ataku Ślusarskiego. Szkoleniowiec miał nosa, bowiem "Ślusarz" ponownie wpisał się na listę strzelców - tym razem w sytuacji sam na sam z Merdą w 42. minucie. Był to jednak gol na 2:2, bowiem pięć minut wcześniej Wojciech Łuczak popisał się kapitalnym uderzeniem z dwudziestu pięciu metrów, po którym Budaković musiał wyjmować piłkę z siatki.

Obie drużyny walczyły o zwycięstwo, ale decydujące zdanie należało do drużyny Szatałowa. Najpierw Marcin Krzywicki zaatakował piłkę wślizgiem po zagraniu Witka i zrobiło się 3:2 (w 49. minucie), a na kilkadziesiąt sekund przed końcem spotkania Klich precyzyjnym strzałem przy słupku z dziesięciu metrów sfinalizował składną akcję swojego zespołu.


DG/cracovia.pl




WIADOMOŚCI

2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty