Valencia nadal jest liderem hiszpańskiej Primera Division, a pozwolił na to remis z Barceloną. Real Madryt sprawił swoim kibicom kolejną przykrą niespodziankę. Po wpadce z Levante, teraz "Królewscy" tylko zremisowali w środę z Racingiem Santander.

Wojciech Szczęsny w sobotnim meczu Premier League puścił cztery gole, a Arsenal przegrał w Blackburn 3-4. Porażka "Kanonierów" jest niespodzianką, bo choć w nowym sezonie nie spisują się najlepiej, to rywal zajmował ostatnie miejsce w tabeli i teraz wyprzedził londyńczyków.

W sobotnim meczu 3. kolejki Primera Divison na uwagę zasługuje wysoka wygrana 8-0 Barcelony z Osasuną Pampeluną. Wynik mógł być znacznie wyższy, bowiem dwa razy Messi, a raz Abidal trafiali w poprzeczkę. Tak więc po remisach z Realem Sociedad w lidze i z AC Milan w Champions League, kataloński zespół się przełamał.

W niedzielę sensacyjnej porażki z Levante doznał madrycki Real.

Manchester United w czterech ligowych meczach strzelił już 18 bramek. W sobotę "Czerwone diabły" rozgromiły na wyjeździe Bolton 5-0; trzy trafienia zaliczył Wayne Rooney, a dwa dorzucił Meksykanin Javier Hernandez.

Sobotni mecz 5. kolejki Bundesligi pomiędzy Bayernem Monachium i Freiburgiem był popisem Mario Gómeza, który strzelił cztery z siedmiu goli.

Mistrz Hiszpanii - Barcelona - zremisował 2-2 w sobotni wieczór na boisku w San Sebastian z miejscowym Realem Sociedad, choć po 11 minutach prowadził 2-0.