Trudno o większego pecha, gdy stara się o angaż w nowym klubie, i to ekstraklasy. Arkadiusz Garzeł, były piłkarz Hutnika, a ostatnio III-ligowej Szreniawy Nowy Wiśnicz wziął dziś udział w sparingowym meczu Górnika Zabrze. I strzelił nawet gola, tyle, że samobójczego...

Górnik zremisował  z IV-ligowym Orłem Balin 2-2, a testował w sparingu także Łotysza  Vladislavsa Kozlovsa, który wcześniej zaliczył testy w Cracovii.  I Garzel, i Kozlovs rozegrali cały mecz. Garzeł zagrał później także w sparingu Górnika z Garbarnią Kraków, tym razem przez niecałe pół godziny.

Górnik Zabrze - Orzeł Balin 2-2 (2-0)
1-0 A. Wolniewicz 21
2-0 Król 30
2-1 Suwaj 39
2-2 Garzeł 43, samob.

Grano 2x35 minut.

W sobotę o godz. 11 na sztucznym boisku w Katowicach-Szopienicach Orzeł zagra z 9. drużyną III ligi opolsko-śląskiej - LZS Piotrówka.

ST/gornikzabrze.pl/orzel.balin.pl