Po wolnym poniedziałku żółto-czerwoni rozpoczęli przygotowania do spotkania ze Śląskiem Wrocław. Na wtorkowym treningu pojawiła się jedna nowa, ale jakże znana twarz – doświadczony bramkarz Grzegorz Szamotulski.

–  Mamy duże problemy na bramce. Kontuzjowany jest Krzysztof Pilarz, a na meczu Młodej Ekstraklasy mocno poobijał się Paweł Mech. Zbyszek Małkowski bronił bardzo dobrze w rywalizacji z Wisłą, ale przed nami jeszcze 9 spotkań w lidze i musimy uwzględnić wszystkie warianty. Grzegorza Szamotulskiego nikomu nie trzeba przedstawiać. Do tego jest wolnym zawodnikiem i jest bardzo chętny do tego, aby u nas zagrać – powiedział Marcin Sasal.

Sztab szkoleniowy będzie się przyglądał doświadczonemu bramkarzowi do czwartku. Wtedy zostanie podjęta ostateczna decyzja co do jego przyszłości w Koronie.

Szamotulskim Korona zainteresowana była już latem 2007 roku, ale wtedy golkiper wybrał szkocki Dundee United, gdzie miał zastąpić kontuzjowanego Łukasza Załuskę. Ostatni okres nie był jednak zbyt udany dla bramkarza. Po zagranicznych wojażach popularny "Szamo" we wrześniu 2009 roku podpisał kontrakt z Jagiellonią Białystok. Zdążył tam jednak zagrać tylko 3 oficjalne mecze. Podczas okresu przygotowawczego do rundy wiosennej sezonu 2010 zawodnik rozwiązał umowę z białostockim klubem za porozumieniem stron. Następnie golkiper zaliczył epizod w  słowackim DAC 1904 Dunajská Streda, a ostatnio trenował ze Zniczem Pruszków.

korona-kielce.pl