Strona główna > Piłka nożna > Wiadomości piłka nożna

Wisła Kraków w czwartym meczu I ligi odniosła czwarte zwycięstwo, tym razem nad beniaminkiem, Pogonią Grodzisk Mazowiecki. Biała Gwiazda jest liderem tabeli.

Zdjęcia: GRZEGORZ JANIA

Wisła Kraków - Pogoń Grodzisk Mazowiecki 3-2 (3-1)

1-0 Maciej Kuziemka 9

1-1 Aleksander Gajgier 12

2-1 Julius Ertlthaler 14

3-1 Wiktor Biedrzycki 31

3-2 Bartosz Farbiszewski 73

Sędziował Jacek Małyszek (Lublin). Widzów 30 766.

WISŁA: 1 Kamil Broda - 2 Julian Lelieveld, 97 Wiktor Biedrzycki, 50 Mariusz Kutwa, 52 Jakub Krzyżanowski (77, 15 Wiktor Staszak) - 51 Maciej Kuziemka (62, 19 Olivier Sukiennicki), 8 Marc Carbo (77, 29 Darijo Grujcic), 41 Kacper Duda (62, 12 James Igbekeme), 7 Julius Ertlthaler, 10 Frederico Duarte - 9 Angel Rodado.

POGOŃ: 1 Paweł Kieszek - 11 Kamil Kargulewicz (46, 52 Oliwier Olewiński), 99 Karol Noiszewski, 16 Aleksander Gajgier, 6 Bartosz Farbiszewski, 20 Olivier Wypart (46, 27 Jakub Konstantyn) - 4 Igor Korczakowski (66, 9 Stanisław Gieroba), 21 Kacper Łoś, 77 Jakub Adkonis (84, 10 Damian Jaroń), 71 Mateusz Szczepaniak (55, 13 Jakub Lis) - 19 Rafał Adamski.

Wiślacy rozegrali znakomitą I połowę, strzelając w niej trzy bramki. Najpierw do siatki gości trafił Kuziemka, który dostał podanie od Krzyżanowskiego (piłkę zagraną wszerz pola karnego przepuścili Duarte i Rodado). Wprawdzie szybko Pogoń wyrównała, ale za moment było 2-1. Duda kapitalnie zagrał do Ertlthalera, który wykorzystał sytuację sam na sam. Trzeciego gola zdobył głową Biedrzycki, asystę zanotował Duarte. Po przerwie krakowianie nie grali już tak dobrze, inicjatywę mieli goście, którzy w 73. minucie uzyskali kontaktowe trafienie. Po dośrodkowaniu z kornera główkował Adamski, futbolówka odbiła się od Farbiszewskiego i Broda skapitulował. W końcówce Pogoń mogła wyrównać, ale Adamski zmarnował "setkę".

Zdjęcia: GRZEGORZ JANIA