Koszykarze Phoenix Suns rozegrali kapitalny mecz i pokonali aż 102-77 dotychczasowego lidera Konferencji Zachodniej NBA - Portland Trail Blazers. Marcin Gortat, grający już bez usztywnienia na złamanym prawym kciuku, zdobył 12 punktów, po 4 w każdej z pierwszych trzech kwart.

Tylko na początku gra była wyrównana. Goście prowadzili 5-4, ale Suns szybko im uciekli i po I kwarcie było już 30-19 dla nich. Tylu punktów w pierwszej ćwiartce nie udało im się uzyskać w żadnym innym spotkaniu tego sezonu. - To nasz najlepszy mecz od roku. Mieliśmy świetny początek, wykonaliśmy wspaniałą robotę wcześnie odskakując rywalom, ale przede wszystkim wykonaliśmy wielką pracę w defensywie - skomentował Alvin Gentry, coach teamu z Arizony.

Marcin Gortat wyszedł w pierwszej piątce jako center. Przebywał na parkiecie przez 25 minut i 36 sekund, zdobywając 12 punktów (6/8 z gry). Zanotował ponadto 8 zbiórek (wszystkie w defensywie), 1 blok, 1 przechwyt i 1 stratę.

Doskonały mecz zagrał Steve Nash miał 100-procentową skuteczność! 8 razy rzucał do kosza i 8 razy trafił - 5 razy za 2, 2 razy za 3 i raz z wolnego.

Phoenix Suns - Portland Trail Blazers 102-77 (30-19, 19-15, 25-21, 28-22)
Najwięcej punktów: Dudley 18, Nash 17 (9 as.), Brown 14, Morris 13 (3x3), Gortat 12, Warrick 12 - Aldridge 14, Batum 12, Crawford 10.

Kolejny mecz Suns - w niedzielę z Milwaukee.

Pozostałe wyniki piątkowych meczów ligi koszykarzy NBA:
Toronto - New Jersey 85-97
Philadelphia - Detroit 96-73
Washington - New York 96-99
Charlotte - Atlanta 96-102
Boston - Indiana 74-87
Orlando - Chicago 83-97
New Orleans - Denver 88-96
Oklahoma City - Houston 109-94
Minnesota - Cleveland 87-98
Utah - Memphis 94-85
LA Lakers - Golden State 97-90

Czołówka Wschodu: Chicago i Miami 0.875 (7-1), Indiana 0.714 (5-2), Philadelphia 0.667 (4-2).
Czołówka Zachodu: Oklahoma City i Denver 0.750 (6-2), San Antonio i Portland 0.714 (5-2), LA Clippers 0.600 (3-2), Utah 0.571 (4-3), LA Lakers 0.556 (5-4), Phoenix i Memphis 0.429 (3-4), Dallas i Sacramento 0.375 (3-5).

st