Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Koszykówka > Wiadomości koszykówka
Podsumowanie NBA Draft 20102010-06-27 12:04:00

NBA Draft 2010, wybór najlepszych koszykarzy z lig uniwersyteckich, którzy mają zostać w przyszłości gwiazdami National Basketball Association był w tym roku bez wielkiej historii. Z numerem 1, do Washington Wizards zgodnie z oczekiwaniami powędrował rozgrywający John Wall, do Philadelphia 76ers powędrował drugi najlepszy - lub jak twierdzi wielu równie dobry jak Wall - koszykarz draftu, Evan Turner.


Reszta zespołów starała się ustawić w jak najlepszej pozycji do walki od 1 lipca o takie już ustabilizowane gwiazdy ligi, jak LeBron James czy Dwyane Wade. Komu się to udało, kto najlepiej wybierał z młodych gwiazd ligi? Czy decyzja Magic ściągnięcia do klubu trzeciego - po Howardzie i Gortacie - środkowego oznacza nieuchronne pożegnanie z Polakiem? Oto trójka zespołów, które nie zmarnowały wieczoru w Nowym Jorku i jeden, który robił wszystko, by przygotować się do zaproponowania jak największego kontraktu nie obiecującym studentom, ale nie tylko LeBronowi Jamesowi.

Washington Bullets - ocena: A
19-letni John Wall z Kentucky ma uratować zespół, który naprawdę potrzebuje ratunku. Wall, to niezwykły koszykarz, który nawet na pełnej szybkości kontroluje to co dzieje sie z piłką i co dzieje się na parkiecie. Prawdziwy, mimo młodego wieku, lider. Jedyna słabość to rzut z dystansu, ale tego można się w NBA nauczyć. Kevin Seraphin, pozyskany od Chicago Bulls, to bardzo twardo grający silny skrzydłowy, który da Wizards tego, czego najbardziej zespołowi brakowało - twardości. W przyszłym sezonie trudno liczyć na wielkie sukcesy, ale jeśli Wall będzie rozwijał się jak dotychczas, w ciągu trzech sezonów Wizards mają szanse na zwycięstwa w playoffs.

Sacramento Kings - ocena: A

Nie brakuje generalnych menedżerów, którzy są przekonani, że wybrany z numerem piątym DaMarcus Cousins był najbardziej utalentowanym graczem tegorocznego draftu. W Kentucky czasami zachowywał się jak dzieciak, ale może pomóc drużynie na wiele sposobów - w ataku, jako defensor, zbierając piłki z tablicy. Tak wszechstronni gracze zdarzają się rzadko. Hassan Whiteside to przyszłościowo może być jeden z najlepiej blokujących graczy NBA, z potencjalną ogromną przyszłością, przy niewielkim ryzyku.

Orlando Magic - ocena: A-
Daniel Orton jest środkowym, który w Kentucky University nie zaczął ani jednego meczu w pierwszej piątce, ale generalny menedżer Magic Otis Smith i tak uznał, że przyda się drużynie. Przez wielu obserwatorów, w tym dziennikarzy znających drużynę, pracujących w dzienniku "Orlando Sentinel", jest to oznaka, że grający na tej samej pozycji jako zmiennik Dwighta Howarda Polak Marcin Gortat jest "do wzięcia". Kolejny z nabytków Magic, Stanley Robinson to jeden z najbardziej atletycznych młodych graczy tegorocznego draftu, ale podobnie jak Orton potrzebujący przynajmniej roku ogrania w NBA.

Walka o LeBrona - Chicago Bulls: A++++?
Walkę o to, by mieć wystarczająco pieniędzy zarówno dla LeBrona Jamesa, jak Chrisa Bosha wygrali zdecydowanie Chicago Bulls. Oddając nie tylko Kevina Seraphina, ale także żegnając się z zarabiającym 10 milionów dolarów za sezon Kirkiem Hinrichem, zachowali wiele gotówki. Nie ma w tej chwili zespołu, który jest w stanie zaproponować nie tylko LeBronowi Jamesowi, ale i Chrisowi Boshowi więcej pieniędzy i lepszą, mającą szansę na tytuł drużynę. Jak napisało ESPN, "jeśli taka strategia pozwoli Bulls rozpocząć sezon mając w składzie LeBrona oraz Chrisa, to Bulls zasługują na A z czterema plusami".

Przemek Garczarczyk, ASInfo





więcej wiadomości >>>
2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty