Nadal trwa rywalizacja o brązowy medal w Polskiej Lidze Hokejowej. W czwartek Zagłębie Sosnowiec wygrało z GKS Tychy 5-4 i w serii do czterech wygranych przegrywa już tylko 2-3. Kolejna potyczka w sobotę w Tychach.

W 22 minucie najlepszy gracz na tafli - Vladimir Luka - nie wykorzystał rzutu karnego, ale później aż cztery razy pokonał golkipera tyskiego. W zespole gości zabrakło kontuzjowanych Łukasza Sokoła i Tomasa Jakesa oraz Krzysztofa Śmiełowskiego, który pechowo został trafiony krążkiem na treningu i ma złamaną kość jarzmową.

O brązowy medal:

Zagłębie Sosnowiec – GKS Tychy 5-4 (0-0, 3-3, 2-1)

0-1  Woźnica – Bagiński – Krzak 21:49
1-1  Luka – Kuc 22:27
1-2  Matla – Garbocz – Witecki 22:48
1-3  Parzyszek – Proszkiewicz 28:17
2-3  Luka – T. Da Costa 32:35
3-3  T. Da Costa – Luka – Duszak 39:36
3-4  Bacul – Paciga 47:46 w przewadze
4-4  Luka – Gabryś – Koszarek 50:09
5-4  Luka – T. Da Costa 58:31
ZAGŁĘBIE: Rajski - Koszarek (2), Galvas; Bernat, T. Da Costa; Luka, Gabryś, Banaszczak (2); M. Kozłowski, T. Kozłowski, Ślusarczyk - Kuc, Podsiadło; Jaros (2), G. Da Costa, Opatovsky - Duszak, Dronia; Sarnik (2), Zachariasz, Różański.
GKS TYCHY: Witek - Kotlorz (2), Mejka; Bacul (2), Parzyszek (2), Paciga - Proszkiewicz (2), Majkowski; Matczak, Garbocz, Witecki - Gonera (2), Matla; Bagiński, Krzak, Woźnica - Wołkowicz, Galant, Maćkowiak.
Sędziowali: Przemysław Kępa, Jacek Rokicki (obaj Nowy Targ) - Artur Hyliński, Mariusz Pilarski (Oświęcim). Kary: 8 – 12 min. Widzów 700. W rywalizacji play off prowadzi GKS Tychy 3-2 (gra się do 4 zwycięstw).

(G)