Fatalnie zainaugurował biathlonowy sezon drugi zawodnik ubiegłorocznej edycji Pucharu Świata Tomasz Sikora. Bieg indywidualny na 20 km w Oestersund ukończył na 71 . miejscu. Do sezonu przygotowywał się z kłopotami i na formę musi poczekać.

Zawody inaugurujące biathlonowy sezon wygrał Norweg Emil Hegle Svendsen, przed Timem Burke i Christophem Sumannem. Zwycięzca zrobił na mecie niezwykłą niespodziankę odchodzącemu dziś 40. urodziny koledze z reprezentacji Halvardowi Hanevoldowi. Dał jubilatowi ... tortem w twarz.

Sikora przed sezonem zapowiadał, że forma ma przyjść na lutowe igrzyska olimpijskie, ale na pewno aż tak złego początku sezonie nie przewidywał. Na pewno na formę, zwłaszcza biegową, miały wpływ kłopoty zdrowotne polskiego biathlonisty. Poważnie chorował przez startem PŚ. W pierwszym występie Polak zaliczył aż pięć pudeł.  Najlepszym z Polaków okazał się w tej sytuacji Mirosław Kobus, sklasyfikowany na 67.miejscu, który spudłował dwa razy i o sześć sekund wyprzedził Sikorę. Łukasz Szczurek był 86., a Łukasz Witek 91.

Bieg biathlonowego PŚ na 20 km mężczyzn:

1. Emil Hegle Svendsen (Norwegia) 52:43,7 (1)   
2. Tim Burke (USA) +35,5 (1)   
3. Christoph Sumann (Austria)    +49,5 (1)   
4. Maksym Czudow (Rosja) +50,3    (1)   
4. Friedrich Pinter (Austria)     +50,3 (2)   
6. Bjoern Ferry (Szwecja)     +1:01,6     1   
7. Martin Fourcade (Francja) +1:02,4 (2)   
8. Lars Berger (Norwegia) +1:52,1 (3)   
9. Michael Greis (Niemcy) +2:06,6 (2)   
10. Jean Philippe Leguellec (Kanada) +2:16,8 (2)
...   
67. Mirosław Kobus (Polska) +5:49,8 (2)   
71. Tomasz Sikora (Polska) +5:55,7 (5)   
87. Łukasz Szczurek (Polska) +7:00,7 (3)   
93. Łukasz Witek (Polska) +7:46,7 (4)

ST