Tom Hilde, wracający po ciężkiej kontuzji do Pucharu Świata, prezentuje wyśmienitą formę. Po bardzo dobrych skokach treningowych, Norweg potwierdził swoją dyspozycję wygrywając kwalifikacje do jutrzejszego konkursu uzyskując 136,5 metra (132,2 pkt).

Drugie miejsce przypadło Peterovi Prevcowi, 20-latek oddał najdłuższy skok ocenianej części kwalifikacji - 140 metrów - z racji lepszych warunków wietrznych sklasyfikowany został jednak na drugiej pozycji ze stratą 2,6 punktu. Trzecią pozycję zajął Taku Takeuchi. Japończyk osiągnął 131,5 metra dzięki czemu wyprzedził Lukasa Hlavę (132 metry) i Andersa Fannemela (128 metrów).

Polacy w komplecie przebrnęli przez kwalifikacje. Najlepiej z tej grupy zaprezentował się Tomasz Byrt, który uzyskał 121,5 metra i zajął 13. mijesce. Metr bliżej lądował Krzysztof Miętus, co dało mu 16. pozycję. Maciej Kot uzyskał 123 metry, ale skakał w lepszych warunkach i ostatecznie został sklasyfkowany na 20. miejscu. Najsłabiej skoczył Piotr Żyła, który zanotował tylko 114 metrów, ale zdołał awansować z 30. pozycji.

Wśród zawodników, którzy awans do pierwszej serii mieli zapewniony, najdalej poszybował Richard Freitag - 143 metry. Zaledwie pół metra bliżej lądował jego kolega z reprezentacji Severin Freunda, który skakał jednak z dłuższego najazdu. Dalekie skoki oddali także Daiki Ito (137,5 metra) i Robert Kranjec (137 metrów). Słabo wypadli Kamil Stoch (122 metry) i Thomas Morgenstern (121,5 metra).

skijumping.pl