Justyna Kowalczyk wygrała Tour de Ski. Na morderczej trasie na wzgórzu Alpe Cermis odrobiła ponad 30 sekund straty do Słowenki Petry Majdić i na metę przybyła prawie 20 sekund przed nią. To był wspaniały bieg Polki, która pozostaje największą faworytką przed igrzyskami olimpijskimi w Vancouver.

Co teraz zrobi bohaterka z Kasiny?

Wielka góra Alpe Cermis jest ostatecznym rozjemcą w cyklu Tour de Ski. Wspinaczka na nią rozstrzygnie o zwycięstwie w kończącym się dziś cyklu biegów narciarskich. O zwycięstwo w nim walczy Justyna Kowalczyk. Początek rywalizacji kobiet o godz. 12.30.

Trzech reprezentantów Polski zapunktowało w sobotnich zawodach Pucharu Świata, które odbyły się w Bad Mitterndorf. Trener Łukasz Kruczek jest zadowolony przede wszystkich z bardzo dobrych i równych skoków Łukasza Rutkowskiego, a także z występu Krzysztofa Miętusa.

Adam Małysz po sobotnim występie na skoczni w Kulm ma powody do zadowolenia. Najlepszy polski skoczek wypadł znacznie lepiej, niż kilka dni temu w Bischofshofen i wyraźnie wraca do formy.

Dramat Justyny Kowalczyk na trasie biegu na 10 km techniką klasyczną w Val di Fiemme. Na 1,5 km przed metą Polka, która dotąd wymieniała się na prowadzeniu z Petrą Majdić, wywróciła się i na mecie zameldowała się dopiero w trzeciej dziesiątce.

Pierwsze tego weekendu skoki na obiekcie w Kulm już za nami. Kwalifikację do sobotniego konkursu Pucharu Świata wywalczyło aż czterech reprezentantów Polski - Łukasz Rutkowski, Marcin Bachleda, Krzysztof Miętus oraz Stefan Hula. W konkursie weźmie udział też Adam Małysz, który nie musiał się kwalifikować.

Wczesnym popołudniem zakończyły się kwalifikacje do obu konkursów w lotach narciarskich w Bad Mitterndorf. Szybowano wyjątkowo blisko i tylko zwycięzca, Czech Antonin Hajek, przekroczył 200 metrów. Jutro zabraknie Kamila Stocha, który zaliczył tylko 143 metry. Adam Małysz trenował indywidualnie.

Nie ma nic lepszego niż loty -  Polacy komentują kwalifikacje w Kulm

Justyna Kowalczyk wygrała bieg na 5 km techniką klasyczną, szósty w tegorocznym cyklu Tour de Ski. Wróciła więc w Cortina-Toblach na pozycję liderki cyklu i klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. TdS zakończy się w sobotę.

- Mam nadzieję, że w Kulm się odrodzę. Na razie mam problem - przyznaje po zajęciu 9. miejsca w Turnieju czterech Skoczni Adam Małysz.

Austriak Andreas Kofler obronił pozycję lidera Turnieju Czterech Skoczni w ostatnim konkursie w Bischofshofen.