Polska przegrała we wtorek w Gdańsku z Bułgarią 2:3 w barażowym meczu o awans do ćwierćfinału CEV VELUX Mistrzostw Europy siatkarzy. Biało-czerwoni odpadli z rywalizacji.

Andrea Anastasi, trener reprezentacji Polski powiedział: - Gratuluję Bułgarii. Bułgarzy zagrali fantastyczny, emocjonujący mecz. Jest to jeden z niewielu turniejów, gdzie nie jestem aż tak smutny, że odpadliśmy. Moja drużyna grała dobrze i walczyła do końca. Różnicę zrobił jeden zawodnik -  Sokołow; to jeden z najlepszych zawodników na świecie.

Polska – Bułgaria 2:3 (25:22, 25:22, 20:25, 24:26, 16:18)

POLSKA: Piotr Nowakowski 9, Michał Winiarski 16, Bartosz Kurek 18, Łukasz Żygadło, Marcin Możdżonek 9, Grzegorz Bociek 26, Paweł Zatorski (L) – Michał Ruciak, Łukasz Wiśniewski, Fabian Drzyzga 2, Michał Kubiak 4.

BUŁGARIA: Georgi Bratoew 1, Todor Skrimow 13, Cwetan Sokołow 35, Wiktor Josifow 3, Todor Aleksiew 14, Nikołaj Nikołow 6, Teodor Sałparow (L) – Danaił Miluszew, Teodor Todorow 5, Nikołaj Penczew.

Na początku I seta biało-czerwoni wykonali kilka udanych akcji i prowadzili 8:4, a później 12:7. Nasz zespół nie uniknął jednak błędów i rywale wyrównali na 17:17. W końcówce dobre akcje wykonał Michał Winiarski i Polacy zwyciężyli 25:22.

Drugi set to wymiana ciosów. Było 8:10, 12:11, 17:19, 19:19, 21:21. Od stanu 21:21 przewagę uzyskali nasi siatkarze, po znakomitym ataku Bartosza Kurka można było cieszyć się ze zwycięstwa 25:22.

W pierwszych dwóch setach znakomicie funkcjonowała zagrywka polskiego zespołu. Rywale mieli przyjęcie poniżej 30 procent. Kapitalny mecz rozgrywał Michał Winiarski. Początek trzeciej partii był pomyślny. Polska prowadziła 2:0, ale na tym praktycznie skończyły się pozytywy. Bułgaria szybko odrobiła straty i osiągnęła przewagę 8:4. Rywale grali znakomicie w obronie. Poprawili przyjęcie, co przełożyło na skuteczność w ataku. Przewaga bułgarskiego zespołu wzrastała. Przy stanie 14:8 na rozegraniu Łukasza Żygadło zamienił Fabian Drzyzga. Nasz zespół walczył do końca, ale wygrała Bułgaria 25:20.

Czwarty set był najbardziej dramatyczny. Cały czas inicjatywa należała do zespołu bułgarskiego. Ataki kończył Cwetan Sokołow. Polska goniła rywali, zmniejszała straty do jednego punktu, by po chwili przegrywać znowu trzema-czterema. Bułgaria prowadziła 20:17, lecz biało-czerwoni nie poddali się. Doprowadzili do stanu 23:23. Bułgaria miała piłkę setową, ale atak skończył Bartosz Kurek. Następnie jednak o sobie znowu dał znać Sokołow. Rywale wygrali 26:24.

Tie-break był bardzo zacięty. Było 0:3, 6:5, 9:6. Camillo Placi, trener Bułgarów, poprosił o czas, po czym przeciwnicy uzyskali cztery punkty. Polski zespół popełniał błędy, w roli egzekutora wystąpił Cwetan Sokołow. Nasi siatkarze wyszli jeszcze z trudnej sytuacji, gdy przegrywali 11:13. Bronili kolejne piłki meczowe. Dwa razy pomylił się Sokołow, ale ostatecznie Bułgarzy byli minimalnie lepsi.

W innych meczach barażowych o ćwierćfinał: Rosja - Słowacja 3-0, Włochy - Holandia 3-1, Serbia - Dania 3-0.

25 września - ćwierćfinały: Belgia - Serbia, Finlandia - Włochy (Aarhus), Francja - Rosja, Niemcy - Bułgaria (Gdańsk)

28 września - półfinały (Kopenhaga): Belgia/Serbia - Francja/Rosja, Finlandia/Włochy - Niemcy/Bułgaria

29 września - mecze o złoto i brąz (Kopenhaga)

pzps.pl (EA, KS), st