Siatkarki Banku BPS Fakro Muszyny odpadły z Ligi Mistrzyń. W rewanżowym meczu 1/8 finału przegrały z RC Cannes 0-3. Aby awansować musiały wygrać we Francji i liczyć  na zwycięskiego złotego seta. To drugie niepowodzenie drużyny Bogdana Serwińskiego w tym sezonie po stracie Pucharu Polski.

RC Cannes - Bank BPS Muszyna Fakro 3-0 (25-22, 25-18, 25-16)

RC Cannes: Tina Lipicer Samec, Ana Antonijević, Victoria Ravva, Nadia Centoni, Anja Spasojević, Milena Rasić, Paola Cardullo (libero) oraz Tatiana Kozłowa, Alexandra Fomina.
Bank BPS Fakro: Anna Werblińska, Rachel Rourke, Agnieszka Bednarek-Kasza, Milena Radecka, Vesna Djurisić, Debby Stam-Pilon, Mariola Zenik (libero) oraz Caroline Wensink, Agnieszka Rabka, Kinga Kasprzak, Katarzyna Gajgał, Joanna Kaczor.
Sędziowali: Luca Sobrero (Włochy) i Susana Maria Rodriguez Jativa (Hiszpania).

Jeszcze pierwszy set, choć przegrany 22-25, dawał resztki nadziei. Fragmentami muszynianki nawiązywały wyrównaną walkę z faworytkami, goniły je kilka razy (między innymi od stanu 8-12 do prowadzenia 16-15), ale końcówkę  pewniej rozegrały Francuzki.

Drugi set jeszcze wyraźniej przebiegał pod ich dyktando. Wygrały 25-18. Pomimo prowadzenia na pierwszej przerwie technicznej i skutecznej grze w ataku muszynianki szybko roztrwoniły mozolnie budowaną przewagę. Kiedy ekipa Yana Fanga zdobyła trzy "oczka" przewagi Bogdan Serwiński zaczął dokonywać zmian. W konsekwencji na boisku pojawiła się zupełnie inna drużyna niż rozpoczęła zawody. Wiele to nie dało, a siatkarki z Muszyny miast się podnieść zupełnie oddały pole rywalkom - 18:25.

Muszynianki były już w beznadziejnej sytuacji, a w trzeciej partii jej ani za grosz nie poprawiły. Trzecia partia była kontynuacją poprzedniej odsłony. Muszynianki statystowały, a grał tylko zespół RC Cannes. Niepokonany dotąd w Lidze Mistrzyń gra w niej dalej.

st