W poniedziałek w Fukuoce reprezentacja polskich siatkarzy wygrała szósty mecz w Pucharze Świata i nie dała większych szans Stanom Zjednoczonym, a więc mistrzom olimpijskim. To był najlepszy występ "Biało-czerwonych" w tym turnieju. Sensacją dnia jest wygrana Kuby z Brazylią.

Cenne zwycięstwo znacznie nas przybliża do olimpijskich paszportów, ale trzeba pamiętać, że po jutrzejszym meczu z Egiptem (godz. 3 w nocy) czeka polskich siatkarzy przeprowadzka do Tokio i trzy najtrudniejsze chyba spotkania z Włochami (piątek), Brazylią (sobota) i Rosją (niedziela).

Polska - USA 3:0 (25:15, 25:20, 25:18)

POLSKA: Piotr Nowakowski (5), Michał Winiarski (11), Bartosz Kurek (14), Zbigniew Bartman (16), Marcin Możdzonek (8), Łukasz Żygadło (4), Krzysztof Ignaczak (l)

USA: Matthew Anderson (9), David Lee (3), William Priddy (5), Eussell Holmes (3), Clayton Stanley (10), Brian Thornton (2), Richard Lambourne (l) oraz Evan Patak, Ryan Millar (2), Sean Rooney (2), Riley Salmon.

Pierwszy set od początku toczył się pod dyktando polskiego zespołu: 3:1, 8:5, 16:11, 20:13. Świetnie rozgrywał Żygadło, wychodził serwis i blok.

Druga partia była bardziej zacięta i wyrównana, ale tylko do stanu 10:10. "Biało-czerwoni" objęli prowadzenie 13:10, później 16:14 i mogli kontrolować wydarzenia na parkiecie. I choć Amerykanie zdołali się jeszcze zerwać (17:16), to odjazd na 21:18 załatwił sprawę.

Trzeci set to całkowita dominacja podopiecznych Anastasiego i bezradność rywali. Od prowadzenia 5:1 utrzymywaliśmy rywali na bezpieczny dystans punktowy, choć przy prowadzeniu 18:11 polski zespół był chyba zbyt pewny wygranej i Amerykanie doszli na 22:18. Końcówka to znów popis "Biało-czerwonych".

Graczem meczu w polskim zespole wybrano Łukasza Żygadło.

Fukuoka

Iran - Egipt 3:0 (25:18, 25:21, 25:15)

Najwięcej punktów: Seyed Mehdi Bazargarde 14 - Reda Haikal 14

Japonia - Chiny 3:0 (25:23, 25:20, 26:24)

Najwięcej punktów: Kunhiro Shimizu 12 - Zhi Zhan 16

Hamamatsu

Argentyna - Rosja 0:3 (23:25, 22:25, 19:25)

Najwięcej punktów: Facundo Conte i Federico Pereyra po 11 - Maksim Michajłow 16

Kuba - Brazylia 3:2 (17:25, 25:22, 25:23, 20:25, 15:12)

Najwięcej punktow: Ramos Fernando Hernandez 22 - Filho Gilberto Godoy 21

Serbia - Włochy 1:3 (20:25, 18:25, 25:22, 20:25)

Najwięcej punktów: Aleksandar Atanasijević 20 - Michał Łasko 25

O kolejności w tabeli decyduje ilość punktów. Przy równej ilości punktów:
- ilość zwycięstw
- stosunek setów
- stosunek małych punktów
- bezpośredni mecz(e)