Menedżer Tottenhamu, Harry Redknapp ma zamiar sprowadzić nowego bramkarza na White Hart Lane. Doświadczony szkoleniowiec swoje oczy zwrócił w kierunku golkipera Celticu Glasgow i reprezentacji Polski, Artura Boruca.

Przez dłuższy okres czasu w drużynie "Kogutów" nie będzie mógł występować Włoch Carlo Cudicini. W tej sytuacji Redknapp miałby do dyspozycji jedynie Heurelho Gomesa, który ostatnimi czasy ustabilizował formę, lecz wciąż zdarzają mu się słabsze występy.

Menedżer Tottenhamu przygląda się bardzo uważnie sytuacji Boruca w ekipie "The Bhoys". Ostatnio reprezentant Polski powrócił do bramki Celticu, sadzając tym samym na ławce zastępującego go na czas rehabilitacji kontuzjowanego kolana Łukasza Załuskę. Zmiennik Boruca spisywał się jednak na tyle dobrze, iż opiekun szkockiej drużyny Tony Mowbray zrozumiał, że Boruc nie jest niezastąpiony.

Polski bramkarz miałby przenieść się do Londynu będąc częścią transakcji wiązanej, bowiem w drugą stronę powędrowałby Irlandczyk Robbie Keane. Napastnik jest ostatnimi czasy dopiero trzeci na liście Redknappa, częściej od niego w wyjściowej jedenastce Tottenhamu grają Jermaine Defoe oraz Peter Crouch.