Futbol cypryjski przez dziesiątki lat uważany był za europejski zaścianek. Jeśli zapytać kibica o nazwiska cypryjskich piłkarzy, to niewielu jest w stanie podać choć jedno. Jeśli już, to wymieniany jest Sotiris Kaiafas, zdobywca "Złotego buta" France Football i Adidasa w 1976 roku za największą ilość strzelonych goli w ligach europejskich.

W najbliższy weekend startuje ekstraklasa cypryjska, która staje się coraz bardziej atrakcyjna. W sezonie letnim 14 klubów kupiło w sumie 128 obcokrajowców, a w lidze będzie ich 231! Rekordzistą jest APEP Pitsila, klub z przedmieść Limassolu. W ostatnich miesiącach podpisał kontrakty z 18 zawodnikami, z tego z 15 obcokrajowcami. Z kolei Doxa Katokapa postawiła na graczy władających językiem portugalskim - pozyskała 10 Portugalczyków i 3 Brazylijczyków.
W zakupowym szale nie zapomniano o Polakach. Do Omonii Nikozja trafił z Larisy Maciej Żurawski, a do APOEL Nikozja Adrian Sikora z Real Murcia. Przedłużył kontrakt z NEA Salamina Famagusta bramkarz Marcin Juszczyk. W ekstraklasie zaprezentuje się sześciu naszych futbolistów. Poza trzema wymienionymi są to: Łukasz Sosin (Anorthosis) i koledzy Sikory z APOEL - Kamil Kosowski i Marcin Żewłakow. Sosin, 3-krotny króla strzelców ligi, przebywa w pięknym i słonecznym kraju od siedmiu lat i znów zamierza powalczyć o koronę najlepszego snajpera.
Dzisiejsze media cypryjskie poświęcają sporo miejsca dwóm wydarzeniom - środowemu, rewanżowemu meczowi o Ligę Mistrzow pomiędzy APOEL Nikozja i FC Kopenhaga (w pierwszej potyczce Duńczycy wygrali 1-0) oraz... Maciejowi Żurawskiemu. Polski snajper leczył kontuzję mięśnia nogi i nie wystąpił w dwóch sparingach Omonii. Wczoraj wieczorem sztab medyczny klubu ogłosił, że "Żuraw" czuje się już dobrze i wraca do normalnych zajęć z drużyną. Trener Takis Lemonis jest przekonany, że w sobotni wieczór zagra na inaugurację z AEP Paphos.