Cypr: Pierwszy punkt APOEL

APOEL Nikozja zdobył swój pierwszy punkt w nowym sezonie ligi cypryjskiej. W meczu 2. kolejki zespół ten zremisował bezbramkowo z AEP Paphos. W składzie drużyny ze stolicy Cypru znalazła się dwójka Polaków. Kamil Kosowski i Marcin Żewłakow zaliczyli po 90 minut. Ten drugi mógł zapewnić APOEL-owi trzy punkty, ale w 47. min piłka po jego silnym strzale zatrzymała się na poprzeczce.

Francja: 71 minut Obraniaka

W 5. kolejce Ligue 1 zwycięstwo na własnym boisku nad Sochaux (1-0) odniosło Lille, a 71 minut w ich barwach rozegrał polski obrońca, Ludovic Obraniak. Dla znajdujących się przed tą serią gier w strefie spadkowej gospodarzy trzy punkty były niezwykle istotne. Zapewnił je w 71 minucie Pierre-Alain Frau, który strzałem głową wykończył precyzyjne podanie Mathieu Debuchy'ego.
Obraniak jeszcze w pierwszej połowie był aktywny i kilka razy atakował bramkę rywali. Nie udało mu się jednak zapisać na swoim koncie bramki ani asysty, bowiem zszedł z boiska kilkadziesiąt sekund przed celnym trafieniem swojego kolegi z zespołu.

Grecja: "Żółty" Żewłakow

Olympiakos Pireus zremisował bezbramkowo na własnym boisku z Kavalą w meczu 3. kolejki greckiej Superligi. Całe spotkanie w barwach gospodarzy zaliczył Michał Żewłakow. Obrońca reprezentacji Polski został ukarany w 54. min żółtą kartką. Olympiakos ma na swoim koncie cztery punkty po dwóch rozegranych meczach.

Austria: Drużyna Bąka przegrała z outsiderem

Ostatnia drużyna austriackiej Bundesligi, Austria Kaernten, dość sensacyjnie pokonała u siebie Austrię Wiedeń 2-1 w meczu 7. kolejki. Bramki na Hypo Group Arena w Klagenfurcie padły dopiero w drugiej połowie. Po trafieniach Thomasa Hinuma i Wolfganga Maira gospodarze prowadzili 2-0. W 82 min kontaktowego gola uzyskał Milenko Acimović, swojego trzeciego w tym sezonie. Podopiecznym Karla Daxbachera nie udało się jednak doprowadzić do remisu. Całe spotkanie w barwach przyjezdnych zaliczył Jacek Bąk. Jego zespół przegrał po raz drugi w tym sezonie i zajmuje obecnie trzecie miejsce w tabeli.

Rosja: Murawski poza składem

W spotkaniu 21. kolejki rosyjskiej Premier Ligi Rubin Kazań rozgromił na własnym boisku Saturn Ramienskoje 5-1. W składzie nie pojawił się polski pomocnik, Rafał Murawski. Gospodarze wynik meczu rozstrzygnęli już przed przerwą, aplikując swoim rywalom aż cztery gole. Kilka minut po zmianie stron Saturn zdobył honorową bramkę, jednak niecały kwadrans później rezultat ustalił piłkarz, który rozpoczął strzelanie na stadionie w Kazaniu, Aleksandr Bucharow.
W tabeli Rubin nadal jest liderem i wyprzedza Spartaka Moskwa oraz CSKA Moskwa.