Mecz Realu Mallorca z Atletico Madryt w 27. kolejce Primera Division, prasa hiszpańska reklamowała jako "ostatni pociąg Atletico w drodze do europejskich pucharów w przyszłym sezonie". Jeśli tak, to ten pociąg odjechał. Na podobne problemy nie może narzekać Barcelona, która 4:2 pokonała Atletico Madryt, a drugim z rzędu hat-trickiem popisał się Lionel Messi.

Już w 10. minucie Real Mallorca wyszedł na prowadzenie. Fantastycznie w polu karnym zachował się Victor Casadesus , ograł dwóch piłkarzy Atletico i trafił do siatki. Z najbliższej odległości wyrównał Diego Forlan. Jak się okazało, było to ostatnie w tym meczu trafienie dla Atletico. Później bramki były zapisywane już tylko na koncie gospodarzy. Już w 27. minucie na 2:1 strzelił Aduriz. W 55. minucie drugą żółtą kartką ukarany został Raul Garcia i "Rojiblancos" grali w osłabieniu.

Tuż przed końcem gospodarze zadali kolejne dwa ciosy. Przy bramce na 3:1 pomógł rywalom Luis Perea, o którego piłka otarła się jeszcze i wpadła do bramki. Ostatniego gola na 4:1 wbił Felipe Mattioni.

Malaga pokonała na La Rosaleda Villarreal. Dwie bramki strzelił rezerwowy, Nabil Baha.

Osasuna przegrała u siebie 1:3 z Racingiem Santander. Gospodarze wprawdzie pierwsi strzelili gola, ale szybko przyszło wyrównanie dla Racingu, a w drugiej połowie padały kolejne bramki dla gości. Ozdobą meczu była bramka Gonzalo Colsy, zdobyta z dystansu.

W spotkaniu Valencii z Almerią zabłysnął David Silva, który zdobył bramkę i zaliczył asystę przy golu Juana Maty. Zespół "Nietoperzy" zwyciężył 2:0.

Kolejne niesamowite spotkanie w Primera Division rozegrał Lionel Messi. Argentyńczyk po ubiegłotygodniowym hat-tricku przeciwko Valencii, tym razem trzy bramki zaaplikował Realowi Saragossa, a Barcelona wygrała ten mecz 4:2. Messi na listę strzelców wpisywał się w 5., 63. i 78. minucie, dając Barcelonie prowadzenie 3:0. Kiedy po trzeciej bramce wydawało się, że mecz jest już rozstrzygnięty, gospodarze pokazali charakter doprowadzając do stanu 2:3, po dwóch bramkach Adriana Colungi. Kibiców zgromadzonych na Estadio de la Romareda na ziemię sprowadził jednak Zlatan brahimović, który z rzutu karnego strzelił czwartą bramkę dla Barcelony, ustalając wynik spotkania.

Real Mallorca - Atletico Madryt 4:1 (2:1)
1:0 Victor 10
1:1 Forlan 25
2:1 Aduriz 27
3:1 Perea 85 (samob.)
4:1 Mattioni 90
Czerwona kartka: Garcia

Malaga - Villarreal 2:0 (0:0)
1:0 Baha 64
2:0 Baha 84

Osasuna - Racing Santander 1:3 (1:1)
1:0 Miguel Flano 32
1:1 Colsa 34
1:2 Christian 50
1:3 Diop 89

Valencia - Almeria 2:0 (0:0)
1:0 Mata 63
2:0 Silva 70

Real Saragossa - Barcelona 2:4 (0:1)
0:1 Messi 5
0:2 Messi 66
0:3 Messi 78
1:3 Colounga 85
2:3 Colounga 89
2:4 Ibrahimović 90 (k)