Lille rozgromiło 4-0 Saint-Etienne, a zespół z Tuluzy pokonał 2-0 Sochaux w zaległych meczach Ligue 1.

Holender Henk Ten Cate został zwolniony z posady trenera Panathinaikosu Ateny. Zwolnionego szkoleniowca zastąpił Nikos Nioplias, a jego asystentem został Krzysztof Warzycha, były piłkarz, legenda greckiego klubu.

Real Madryt jest gotowy sprzedać w styczniowym okienku transferowym ośmiu piłkarzy, w tym gronie hiszpańskie media wymieniają Jerzego Dudka.

Artur Boruc wrócił do bramki Celtiku Glasgow. Tony Mowbray, trener Celtiku, musiał podjąć w ostatnią sobotę trudną decyzję i zastąpić dobrze spisującego się w bramce Łukasza Załuskę jego reprezentacyjnym kolegą. Skończyły się kłopoty zdrowotne Boruca, ale wciąż ma inne.

AS Roma wygrała z Lazio Rzym 1-0. Bramkę na wagę trzech punktów zdobył w drugiej połowie Marco Cassetti.

Zaledwie kilka godzin trwało w niedzielę bezkrólewie w zespole VfB Stuttgart. Wczesnym popołudniem w mediach pojawiła się informacja o zwolnieniu Markusa Babbela.

Słoweniec Milivoje Novaković  ma powody do plucia sobie w brodę. Napastnik 1.FC Köln miał  w dzisiejszym meczu z Werderem Brema dwie stuprocentowe sytuacje, ale ani razu nie zmusił do kapitulacji Sebastiana Mielitza i spotkanie zakończyło się bezbramkowym remisem.

FC Everton przerwał kiepską passę. Gdyby ulubieńcy połowy Liverpoolu przegrali z Tottenham Hotspur, byłaby to czwarta porażka z rzędu. Stało się jednak inaczej, po frapującym widowisku na Goodison Park (ale tylko w drugiej połowie) obie strony podzieliły się punktami.

W sobotę rozegrane zostały dwa mecze 15. kolejki Serie A. Milan pewnie pokonał Sampdorię 3-0, ale wydarzeniem weekendu było starcie Juventusu Turyn i Interu Mediolan. Górą byli tym razem piłkarze "Starej Damy", którzy pokonali mistrzów Włoch 2:1.

Niezwykle emocjonujący mecz zobaczyli kibice Realu Madryt, zgromadzeni na Santiago Bernabeu. Pierwsza odsłona spotkania nie zapowiadała jeszcze takich wrażeń. Po zmianie stron, nadeszły dla Realu ciężkie chwile. W ciągu 5 minut "Królewscy" stracili dwie bramki. Ikera Casillasa pokonał m. in. były gracz Wisły Kraków, Kalu Uche. W tym momencie wydawało się niemal pewne, że Real zgubi punkty w tym starciu.