Strona główna > Piłka nożna > Ekstraklasa

Beniaminek z Niecieczy prezentuje w ekstraklasie solidny poziom. Dziś "Słonie" zremisowały w Radomiu z Radomiakiem i po 6 kolejkach mają na koncie 2 zwycięstwa, 2 remisy i 2 porażki.

Zdjęcia: KACPER STANIEC

6. kolejka ekstraklasy

Radomiak - Bruk-Bet Termalica Nieciecza 1-1 (1-1)

0-1 Jesus Jimenez 3

1-1 Maurides 6 (głową)

Sędziował Damian Kos (Wejherowo). Żółte kartki: Dieguez - Putivtsev, Trubeha. Widzów 8544.

RADOMIAK: 1 Filip Majchrowicz - 24 Zie Ouattara (69, 21 Elves Balde), 5 Jeremy Blasco, 16 Mateusz Cichocki, 26 Adrian Dieguez, 13 Jan Grzesik - 7 Vasco Lopes (75, 15 Abdoul Tapsoba), 77 Christos Donis (75, 10 Roberto Alves), 28 Michał Kaput (84, 2 Ibrahima Camara), 27 Rafał Wolski - 25 Maurides (84, 29 Depu). Trener Joao Henriques.

BBT: 99 Miłosz Mleczko - 29 Gabriel Isik, 2 Bartosz Kopacz, 77 Artem Putivtsev (54, 5 Lucas Masoero), 6 Maciej Wolski - 28 Maciej Ambrosiewicz, 13 Krzysztof Kubica, 21 Damian Hilbrycht (70, 27 Radu Boboc), 23 Sergio Guerrero (55, 53 Andrzej Trubeha), 7 Morgan Fassbender (80, 8 Rafał Kurzawa) - 9 Jesus Jimenez (80, 26 Wojciech Jakubik). Trener Marcin Brosz.

Goście błyskawicznie objęli prowadzenie. Po dalekim wykopie ze środka obrony piłkę głową przedłużył Fassbender, spadła ona na głowę Ouattary, który podawał do własnego bramkarza. Podanie przejął Jimenez, ograł Majchrowicza i posłał futbolówkę do pustej bramki. Odpowiedź gospodarzy była również błyskawiczna. Grzesik zacentrował z lewego skrzydła, a Maurides wybiegł przed obrońców i z 6 m pokonał Mleczkę. "Słonie" miały w I połowie dwie okazje - w 9. i 38. minucie Kopacz trafił jednak w poprzeczkę, najpierw z bliska, a potem z dalsza. Po przerwie gra już nie była taka ciekawa. W 82. minucie Trubeha lobował golkipera z ponad 20 m, lecz piłka przeleciała obok słupka. W odpowiedzi Tapsoba przegrał pojedynek sam na sam.

Statystyka meczu. Strzały 17:13, celne 4:2, kornery 2:5, posiadanie piłki 63:37%

ST

Marcin Brosz (Bruk-Bet Termalica): - Bardzo zależało nam na tym, by zdobyć tu trzy punkty. Od samego początku staraliśmy się grać tak, by stwarzać sobie sytuacje. Udało się, bo bardzo szybko zdobyliśmy dziś bramkę. Jednak czym innym jest stwarzać sobie okazje, a czym innym je wykorzystywać – i tu mamy jeszcze sporo do poprawy.

Cieszymy się bardzo z tego, że jesteśmy w PKO BP Ekstraklasie. Chcemy pokazać nasz klub, naszą drużynę z jak najlepszej strony – taki jest nasz cel. Widzę w ludziach duży entuzjazm, wszyscy chcą pokazać, że da się tu wiele rzeczy zrobić. Gdy gramy mecz, Nieciecza żyje od samego rana. Świetne rzeczy dzieją się w naszej Akademii. Cieszymy się, że mamy wyprzedane mecze, że kibice chcą nas oglądać. To jest bardzo pozytywne. Chcemy utrzymać to pozytywne patrzenie na klub.

João Henriques (Radomiak Radom): - Mieliśmy dobre i słabsze momenty, nie był to najlepszy mecz w naszym wykonaniu. Wynik końcowy oceniam jako sprawiedliwy. Były momenty, kiedy Termalica górowała nad nami, były też te, kiedy my przeważaliśmy. Oczywiście, mieliśmy większe posiadanie piłki, więcej sytuacji strzeleckich, ale całościowo wynik jest sprawiedliwy. Pamiętaliśmy, że Termalica świetnie sobie radzi w meczach wyjazdowych – przed tą kolejką była pod tym kątem najlepsza w lidze.

termalica.brukbet.com

Zdjęcia: KACPER STANIEC