W środę o godzinie 19. rozpocznie się spotkanie pomiędzy Wisłą Can-Pack Kraków i Good Angels Koszyce. Zapowiada się koszykarskie święto: na trybunach ma zasiąść komplet widzów, a ponadto bezpośrednią relację przeprowadzą partner Euroligi stacja Eurosport 2 oraz TVP Sport.

Krakowianki mogą przedłużyć imponującą passę zwycięstw na własnym parkiecie do 12. – Gramy przed naszymi kibicami, nie musimy podróżować, a spędzona noc we własnych łóżkach na pewno nam pomoże – utrzymuje Janell Burse. W udzielonym wywiadzie dla oficjalnej strony klubu podkreśla, że w odniesieniu upragnionej wygranej może pomóc brak obciążeń związanych z podróżowaniem. Jednocześnie zdaje sobie znakomicie sprawę, jak wymagającym rywalem jest mistrz Słowacji. W jego barwach występują jej dwie znajome z parkietów WNBA – Candice Dupree i Charde Houston.

Dupree jest znakomicie znana w Krakowie. Zdobywała z Wisłą mistrzostwo Polski w sezonie 2007/2008, zostając wybraną MVP finałów. – Nie dość, że jest to wspaniała zawodniczka, to jeszcze bardzo przyjazna osoba – wspomina dwa lata współpracy generalny menedżer klubu, Piotr Dunin-Suligostowski. Jej zakontraktowanie było olbrzymim sukcesem, wszak posiadany przez nią koszykarski status można porównać z zawodnikami występującymi w słynnej NBA. – Był to jeden z najbardziej udanych naszych transferów amerykańskich zawodniczek obok Anny DeForge, Janell Burse i Kary Braxton – ocenia.

W poniedziałek na łamach serwisu Good Angels ukazała się obszerna rozmowa z Dupree, w której padają deklaracje podjęcia walki o Final Four. W podobnym tonie wypowiada się prezes Daniel Jendrichovsky, ale przestrzega przy tym przed starciem z wiślaczkami: - Jedziemy po zwycięstwo, ale rywalki grają w nowoczesnym stylu.

rb