Koszykarze Asseco Prokomu Gdynia po raz drugi przegrali z Olympiakosem Pireus i w ćwierćfinale play off Euroligi przegrywają 0-2. Kolejny, trzeci mecz, odbędzie się we wtorek 30 marca w Gdyni, gra toczy się do trzech zwycięstw.

W I kwarcie od początku mistrzowie Grecji przejęli inicjatywę i po 10 minutach prowadzili 25-14. W 17. minucie było już nawet 44-27, w końcówce tej ćwiartki, dzięki dobrej grze Woodsa i Vardy, przewaga gospodarzy zmalała do 46-38. Po 4 minutach kolejnej kwarty było już remis 49-49! Grecy zdobyli 6 punktów z rzędu, ale nasz zespół nie zrezygnował (57-56). Po 3/4 meczu Olympiakos prowadził tylko 62-58 i sprawa zwycięstwa była otwarta. Niestety, w ostatnich 10 minutach gospodarze "odjechali". W 39. minucie było 90-70. Rozmiary porażki zmniejszył "trójką" Zamojski.

Olympiakos Pireus - Asseco Prokom Gdynia 90-73 (25-14, 21-24, 16-20, 28-15)

OLYMPIAKOS: Penn 0, Childress 11, Kleiza 26, Teodosic 14 (12 as.), Schortsanitis 5 oraz Papaloukas 20 (4x3), Vujcic 4, Bourousis 2, Halperin 2, Mavrokefalides 4, Beverley 2.
ASSECO: Logan 5, Jagla 5, Łapeta 2, Woods 20 (14 zb.), Ewing 19 (3x3) oraz Harrington 0, Zamojski 3, Varda 10, Burrell 5, Hrycaniuk 4.
Stan rywalizacji play off: 2-0 dla Olympiakosu.

rst