Od skandalu 34-letniego Tigera Woodsa nie można się opędzić - wyznań domniemanych i prawdziwych kochanek jest pełno w tabloidach, poważnych magazynach telewizyjnych i najbardziej szanowanych gazetach Stanów Zjednoczonych.

On sam jakby zapadł się pod ziemię, bo najbardziej rozpoznawalny sportowiec świata dokładnie 29 października zniknął z kanałów telewizyjnych, pomimo że przed skandalem można go było oglądać w piętnastu różnych reklamach. Jak się zresztą dziwić sponsorom, którzy każdego roku pakują do jego kieszeni ponad 100 milionów dolarów, gdy używane przez nich slogany, w związku z informacjami o jego seksualnych eskapadach, nabierają zupełnie innego znaczenia...

Jak to możliwe, że do tej pory nikt się nie dowiedział o erotycznych podbojach Woodsa? Nie ma jak dobry dział prawny. Jak podaje "The Wall Street Journal", już w 2007 roku bulwarowy "National Enquirer", którego właścicielem jest koncern "American Media" zamierzał opublikować artykuł o pozamałżeńskiej aferze Tigera, ale po negocjacjach, Woods znalazł się na okładce i udzielił wywiadu innemu magazynowi "American Media", miesięcznikowi "Mens Fitness" i... sprawa nigdy nie ujrzała światła dziennego.

Dziś 86 procent konsumentów w USA powyżej szóstego roku życia wie, kim jest Tiger Woods, więc nie ma się co dziwić, że firmy sponsorujące najlepszego golfistę świata prześcigały się w dokładaniu do jego podobizny najbardziej wpadających w ucho i przemawiających do wyobraźni sloganów. Dzisiaj, kiedy wiemy, że "Tygrys" jest równie pracowity na polu golfowym, jak w wyczynach łóżkowych, znaczą one zupełnie coś innego:

NIKE (sprzęt sportowy): JESTEM TIGER WOODS. Wątpliwe, żeby zbyt wielu żonatych mężczyzn używało tego sloganu w obecności małżonek.

ACCENTURE (inwestycje): DO PRZODU, BĄDŹ TYGRYSEM! Biorąc pod uwagę co się dzieje w tych dniach wokół Woodsa i jego rodziny, wątpliwe by wielu z nas chciało być Tygrysem...

TAG HEUER (zegarki): Z CZEGO JESTEŚ ZROBIONY? Być może jeden z najmniej problematycznych sloganów, choć zastanawianie się jakim naprawdę człowiekiem jest i co siedzi w głowie Woodsa, może być dziś kłopotliwe.

GILLETTE (żyletki): NAJLEPSZE CO MOŻE MIEĆ MĘŻCZYZNA. Można tutaj dołożyć mnóstwo interpretacji połączonych z jego erotycznymi eskapadami, stwierdzając z polityczną poprawnością, że najlepsze co może mieć mężczyzna to dobra, wyrozumiała żona.

NET-JETS (samoloty do podróży biznesowych): Nie mają specjalnego sloganu, ale biorąc pod uwagę wszystkie informacje o podróżach Woodsa połączonych z pozamałżeńskimi spotkaniami, interpretacji nie brakuje. Z drugiej strony - jak masz prywatny samolot odrzutowy, to kwestia opinii o Woodsie nie jest taka ważna.

GATORADE TIGER: JEST W TOBIE?: Tego sloganu, z wiadomych chyba wszystkim względów NIGDY już nie zobaczymy w druku czy na ekranie TV. I to nie tylko dlatego, że Pepsico-Gatorade, związane z nim pięcioletnim kontraktem wartym 102 mln dolarów zrezygnowało z produkcji tego napoju. Nie wiadomo ile pań związanych z Woodsem, patrząc na ten slogan odpowiadało ze znaczącym uśmiechem: "Właśnie wyszedł"...

Jak wynika z ostatniego sondażu Instytutu Gallupa, liczba negatywnych opinii o Woodsie wzrosła od 27 października, dnia jego tajemniczego wypadku, z 9 do 25 procent.

Przemek Garczarczyk, ASInfo