Drużyna polskich kajakarzy zdobyła srebrny medal w rozgrywanych na hiszpańskim torze La Seu d'Urgell w mistrzostwach Europy w slalomie kajakowym seniorów. Indywidualnie najlepszy wynik wypływał sądeczanin Dariusz Popiela, który w konkurencji K-1 był czwarty. To był dla niego niesamowity weekend, bo właśnie został po raz pierwszy ojcem. Żona urodziła mu córeczkę - Lenę.

Do indywidualnego podium zabrakło Dariuszowi Popieli (Spójnia Warszawa) niespełna sekundy. Do 10-osobowego finału awansował z 9. wynikiem, a w decydującej rozgrywce otarł się o podium, był tuż za nim. W finale płynął także drugi z Polaków Grzegorz Polaczyk (Zawisza Bydgoszcz), zajął dobre siódme miejsce. Zwyciężył Włoch Daniele Molmenti. W półfinale odpadł młodszy brat Grzegorza - Mateusz Polaczyk (AZS AWF Kraków)  i zajął 12. miejsce.

Po indywidualnych zmaganiach Polacy popłynęli w drużynie po srebrny medal. Ustąpili tylko Słoweńcom (o 0,38 sekundy). Świeżo upieczony tata powita więc córkę medalowo. To wielka radośc dla całej rodziny Popielów, bo przypomnijmy, że Dariusz trenuje według indywidualnych planów stworzonych przez wybitnego polskiego fizjologa prof. Jerzego Żołądzia, a pod okiem rodzinnego duetu trenerskiego - taty Bogdana i wujka Henryka. Największymi kibicami zawodnika są zaś mama, żona i siostra. Najważniejsze zadanie na ten sezon dla teamu Popielów to wywalczenie kwalifikacji olimpijskiej na igrzyska w Londynie w 2012 roku. Pierwszą okazją do tego będą mistrzostwa świata w Bratysławie (6-11 września), na których zdobywać się będzie kwalifikacje dla kraju. Dodatkowa dogrywka dla państw, które w pierwszym rozdaniu nie zapewnią sobie miejsca na olimpiadzie, odbędzie się tuż przed nią - na ME 2012 w Augsburgu (11-15 maja). Oba tory są polskim zawodnikom bardzo dobrze znane.  

W rywalizacji kanadyjkarzy (C-1) na hiszpańskich ME triumfował dwukrotny mistrz olimpijski Francuz Tony Estanguet. Grzegorz Kiljanek (LKK Drzewica) i Grzegorz Wójs (KKK Kraków) nie zakwalifikowali się do finału. Kijlanek był 16., a  Wójs 18. w półfinale.

W sobotę doszło do dużych kontrowersji w konkurencji C-2. Reprezentujący Krakowski Klub Kajakowy Marcin Pochwała i Piotr Szczepański w pierwszej wersji wyników widnieli na 2. miejscu, ale potem sędziowie wynaleźli im dodatkowe 2 punkty karne i spadli poza podium - na 5. miejsce. Na podium wskoczyli zaś podnoszący w tej sprawie największe larum Słowacy  - kuzyni Skantarowie. Nie wiadomo czy polska ekipa nie złoży protestu do Międzynarodowej Federacji Kajakowej w tej sprawie, protesty na miejscu na nic się zdały.

Wyniki finałów:

K1 mężczyzn
1. Daniele Molmenti (Włochy) 93,93 s
2. Samuel Hernanz (Hiszpania) 94,83
3. Jiri Prskavec (Czechy) 95,41
4. Dariusz Popiela (Polska) 96,35
...
7. Grzegorz Polaczyk (Polska) 98,39
12. Mateusz Polaczyk (Polska)

C1
1. Tony Estanguet (Francja) 99,48
2. Alexander Slafkovsky (Słowacja) 100,00
3. Denis Gargaud-Chanut (Francja) 100,14
...
16. Grzegorz Kiljanek (Polska)
18. Grzegorz Wójs (Polska)


K1 kobiet:
1. Claudia Baer (Niemcy) 105,206 pkt
2. Jana Dukatova (Słowacja) 105,43
3. Elizabeth Neave (W. Brytania) 106,76

Polki Natalia Pacierpnik i Joanna Mędoń nie wyszły z eliminacji.

C2:
1. Pavol Hochschorner, Peter Hochschorner (Słowacja) 107,05 pkt
2. Pierre Labarelle, Nicolas Peschier (Francja) 107,65
3. Peter Skantar, Ladislav Skantar (Słowacja) 108,61
4. David Florence, Richard Hounslow (W. Brytania) 108,77
5. Marcin Pochwała, Piotr Szczepański (Polska) 109,10

K-1x3
1. Słowenia  106,15
2. Polska (Mateusz Polaczyk, Grzegorz Polaczyk, Dariusz Popiela) 106,53
3. Francja 106,79

MST