Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Piłka nożna > Ekstraklasa
Porażka Pasów z Kolejorzem2020-07-16 00:18:00

W 36. kolejce piłkarskiej ekstraklasy Cracovia przegrała z Lechem Poznań 1-2. Goście dzięki temu zwycięstwu przybliżyli się do wicemistrzostwa Polski.


Cracovia - Lech Poznań 1-2 (0-1)

0-1 Christian Gytkjaer 25 (głową)

0-2 Filip Marchwiński 72

1-2 Dorde Crnomarkovic 80 (samob.)

Sędziował Jarosław Przybył (Kluczbork). Żółte kartki: Jablonsky, Rapa - Satka, Moder, Ramirez. Widzów 3216.

CRACOVIA: Peskovic - Rapa, Dytiatiev, Jablonsky, Ferraresso - Lusiusz, Loshaj (85 Dimun) - Wdowiak, Rakoczy (61 Pik), Thiago - Vestenicky (74 Bała).

LECH: Szymański - Butko, Satka, Crnomarkovic, Puchacz - Moder (76 Muhar) - Kamiński, Marchwiński, Ramirez, Jóźwiak (67 Skóraś) - Gytkjaer (87 Zhamaletdinov).


Cracovia chyba już zaczęła się przygotowywać do finału Pucharu Polski (za 9 dni), bo trener Michał Probierz nie skorzystał z usług Hrosso, Helika, Pestki, Fiolica, Hanki, van Amersfoorta i Lopesa.


Lech miał więc ułatwione zadanie, co było widać zwłaszcza w I połowie, w której goście przeważali, oddali 5 celnych strzałów, podczas gdy gospodarze ani jednego... Bramka dające prowadzenie drużynie poznańskiej padła w 25. minucie, choć paść nie musiała. Z lewego skrzydła zacentrował Puchacz, a z 7 m główkował pozostawiony bez opieki Gytkjaer. Peskovic odbił piłkę, ale tak niefortunnie, że wpadła do siatki. Statystycy zaliczyli Duńczykowi, królowi strzelców ekstraklasy, 22. trafienie w tym sezonie, ale równie dobrze mógłby to być "samobój" Słowaka.


Gytkjaer miał jeszcze jedną świetną okazję. W 45. minucie znalazł się oko w oko z golkiperem Pasów, lecz przegrał pojedynek.


Po przerwie mecz był ciekawszy, choć nadal przeważał Kolejorz, walczący o wicemistrzostwo Polski. 


Pierwsza okazję miała jednak Cracovia. W 50. minucie Thiago skorzystał z błędu Butki, ale został powstrzymany przez Satkę.


Lech kontrolował wynik. W 72. minucie Moder huknął z wolnego z ok. 30 m, ale Peskovic odbił futbolówkę na rzut rożny. Po chwili padł drugi gol dla lechitów. Prawym skrzydłem pociągnął Skóraś, Loshaj łapał go za koszulkę, ale bezskutecznie. Skóraś spod linii końcowej idealnie dograł do nabiegającego Marchwińskiego, który z 13 m posłał "bombę" pod poprzeczkę.


Końcówka spotkania toczyła się w ulewnym deszczu. Śliska murawa zapewne przyczyniła się do fatalnego błędu jaki popełnił w 80. minucie 27-letni Szymański, debiutujący w bramce Lecha. Piłkę w jego kierunku kopnął obrońca Crnomarkovic, a golkiper gości przepuścił ją pod nogą. "Samobója" zaliczamy Serbowi...


Gospodarzom nie udało się pójść za ciosem, natomiast szansę na trzeciego gola mieli poznaniacy. W 82. minucie finalizujący kontrę Skóraś znalazł się w sytuacji sam na sam, ale Peskovic zrehabilitował się za pomyłkę z I połowy i odbił piłkę na korner.


Statystyka meczu: 9:13 w strzałach, 2:8 w celnych, 48:52% w posiadaniu piłki, 1:10 w kornerach i 112:109 pod względem ilości przebiegniętych kilometrów.


st


szymanski.jpg
lech.jpg


Ekstraklasa 2012/2013MPKTBRZRP
1Legia Warszawa306759-222073
2Lech Poznań306146-221947
3Śląsk Wrocław304744-421389
4Piast Gliwice304641-4113710
5Górnik Zabrze304335-3112711
6Polonia Warszawa304245-3411910
7Lechia Gdańsk303842-4310812
8Wisła Kraków303828-3510812
9Zagłębie Lubin303738-3711712
10Jagiellonia Białystok303731-458139
11Korona Kielce303632-379912
12Pogoń Szczecin303529-3910515
13Widzew Łódź303330-418913
14Podbeskidzie Bielsko-Biała303239-438814
15Ruch Chorzów303135-488715
16GKS Bełchatów303124-3871013
Zagłębie wystartowało z trzema ujemnymi punktami za korupcję w sezonie 2005/06

pokaż więcej...


więcej wiadomości >>>
2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty