Łęg Kopcie – Ceramika Hadykówka 2-0 (0-0)

1-0 Magda 55
2-0 S. Żarkowski 88
ŁĘG: Z. Żarkowski - St. Żarkowski, Sy. Żarkowski, Puzio, Kopeć, Tereszkiewicz, Deptuch, Wasyłeczko, Sudoł (65 Dul), Żołdak, Magda
CERAMIKA: Stróż - Pakłos, Jagodziński, Jaskot, Chrzan, Swatek, Warchoł, Kurzyński, Łukasz Bednarski, Pająk, Rafał Bednarski.  
Sędziował Janusz Tabaka ze Stalowej Woli. Widzów 150.

Dobry pojedynek rozgrywali głównie gospodarze, ale brakowało im skuteczności. W samej tylko pierwszej połowie zmarnowali pięć dogodnych sytuacji, w drugiej kolejne dwie. Na szczęście dla swoich fanów dwie kolejne zakończyły się bramkami. Goście, którzy pojawili się w Kopciach w mocno okrojonym składzie (wakacyjne rozjazdy zawodników, jak obiecuje sobie prezes Ceramiki „od września powinno być w tej kwestii lepiej”) ograniczali się do kontrataków, choć między 70 a 88 minutą, przy stanie 1-0, trzykrotnie byli bliscy wyrównania.
GR