Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Piłka nożna > Ekstraklasa > Wiadomości ekstraklasa
Pasy zwycięskie w Poznaniu2019-09-01 20:31:00

W 7. kolejce piłkarskiej ekstraklasy Cracovia wygrała wyjazdowy mecz z Lechem Poznań 2-1


Lech Poznań - Cracovia 1-2 (0-1)

0-1 Cornel Rapa 27 (głową)

0-2 Pelle van Amersfoort 68

1-2 Paweł Tomczyk 88

Sędziował Bartosz Frankowski (Toruń). Żółte kartki: Żuraw (trener) - Ferraresso, Lopes, Lusiusz, Hanca, Wdowiak. Widzów 25 768.

LECH: Van der Hart - Gumny, Satka, Crnomarkovic, Kostevych - Puchacz (63 Klupś), Muhar (73 Amaral), Tiba, Jóźwiak - Jevtic (86 Tomczyk), Gytkjaer.

CRACOVIA: Peskovic - Rapa, Dytiatiev, Datkovic, Ferraresso (62 Pestka) - Gol - Wdowiak (79 Vestenicky), Lusiusz(70 Dimun), Van Amersfoort, Hanca - Lopes.


W pierwszej, wyrównanej, połowie dwie szanse dla Lecha miał Gytkjaer. W 18. minucie piłkę po jego strzale sparował na róg Peskovic, a kwadrans później Duńczyk źle trafił w piłkę z 4 metrów.


Cracovia była konkretna, a gola zdobyła ze stałego fragmentu. W 27. minucie Hanca dośrodkował z kornera na bliższy słupek, a Rapa głową posłał futbolówkę w dalszy róg. 


Po przerwie mecz był o wiele ciekawszy, obfitował w wiele sytuacji bramkowych. Dwie w pierwszym kwadransie II połowy zmarnował Wdowiak. W odpowiedzi, w 65. minucie, Jóźwiak przymierzył w słupek.


Krakowianie podwyższyli trzy minuty później. Z własnej połowy na dobieg zagrał Rapa, a van Amersfoort pokonał van der Harta strzałem w "krótki" róg. Goście powinni byli strzelić trzeciego gola, ale w 72. minucie Lopes nie wykorzystał świetnej szansy po podaniu Hanki. Z kolei w 75. minucie Hanca znalazł się na bardzo dobrej pozycji, lecz uderzył zbyt lekko.


W ostatnim kwadransie do ataku ruszyli lechici. W 76. minucie po tzw. centrostrzale Amarala z lewej strony boiska piłka trafiła w poprzeczkę. Po chwili Klupś huknął z 10 m nad bramką. W 88. minucie Tomczyk dostał idealne podanie od Amarala i z 16 m pokonał Peskovica.


Minutę później dwa razy do niemal pustej bramki uderzał van Amersfoort, ale w obu przypadkach piłkę wybijał Satka.


W przedłużonym o 6 minut czasie Lech dążył do remisu, jednak Cracovia zdołała obronić zwycięstwo.


Statystyka meczu: 13:12 w strzałach (2:5 w celnych), 55:45% w posiadaniu piłki, 11:4 w kornerach i 105:109 pod względem ilości przebiegniętych kilometrów.


ST


amersfoortlech.jpg



więcej wiadomości >>>
2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty