Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Piłka nożna > Wiadomości piłka nożna
Chuca - bohater ostatniej akcji2019-08-06 08:40:00

W meczu kończącym 3. kolejkę piłkarskiej ekstraklasy Wisła Kraków pokonała Górnika Zabrze 1-0. Zwycięskiego gola zdobył w ostatniej akcji spotkania Hiszpan Chuca, zatwierdzony do gry kilka godzin wcześniej...


Wisła Kraków - Górnik Zabrze 1-0 (0-0)

1-0 Chuca 90+4

Sędziował Jarosław Przybył (Kluczbork). Żółte kartki: Janicki, Klemenz - Bainovic, Bochniewicz, Matras, Jimenez. Widzów 15 007.

WISŁA: Buchalik - Niepsuj, Klemenz, Janicki, Sadlok - Balanyuk (58 Drzazga), Basha (54 Savicevic), Silva, Wojtkowski, Michał Mak (71 Chuca) - Paweł Brożek.

GÓRNIK: Chudy - Sekulic, Wiśniewski, Bochniewicz, Janża - Bauza (55 Matras), Bainovic, Manneh (63 Scislak), Ł. Wolsztyński (75 Kopacz), Jimenez - Angulo.


W I połowie działo się niewiele, odrobinę groźniejsze były akcje gości, którzy nawet w 35. minucie trafili do siatki. Angulo podał z prawej strony do Wolsztyńskiego, a ten z 6 m celnie uderzył. Po analizie VAR sędziowie uznali, że Angulo był wcześniej na spalonym.


Po przerwie za to działo się bardzo dużo, oba zespoły miały po kilka okazji do zdobycia goli. Pierwsi mieli ją wiślacy w 57. minucie, gdy Balanyuk główkował z 4 m w poprzeczkę. Pięć minut później Wolsztyński po raz drugi trafił do siatki, lecz znów arbiter odgwizdał ofsajd. W 68. minucie Górnik powinien był objąć prowadzenie, ale Jimenez z 8 m strzelił nad bramką.


Kolejne sytuacje wypracowali krakowianie. W 69. minucie Silva przegrał jednak pojedynek z wybiegającym Chudy'm, a w 77. minucie - po podaniu Brożka z własnej połowy - Drzazga wyszedł na czystą pozycję i z kilkunastu metrów huknął w... lewy słupek.


Pod koniec regulaminowego czasu gry mocniej zaatakowali zabrzanie. Najpierw bliski powodzenia był Bochniewicz, ale piłkę sprzed bramki zdołał wybić Sadlok, a za chwilę strzał Scislaka z 17 m sparował na korner Buchalik.


Doliczony czas należał do Białej Gwiazdy. W 90+1. minucie Brożek idealnie "wypuścił" Drzazgę, który przelobował golkipera, ale i... poprzeczkę. W 90+4. minucie, sekundy przed upływem czasu, Wisła przeprowadziła koronkową akcję. Drzazga zagrał do Wojtkowskiego, ten przed szesnastkę do Brożka, który po raz kolejny popisał się perfekcyjnym podaniem. Skorzystał z niego debiutujący Chuca. Po jego strzale piłka musnęła ręce bramkarza i odbiwszy się od lewego słupka wpadła do siatki. Gol w ostatniej akcji meczu!


Statystyka spotkania: 11:11 w strzałach (3:4 w celnych), 66:34% w posiadaniu piłki, 4:7 w kornerach i 111:114 pod względem ilości przebiegniętych kilometrów.


st


chucagornik.jpg



więcej wiadomości >>>
2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty