Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Piłka nożna > Wiadomości piłka nożna
Słonie wyrównały w ostatniej akcji meczu2017-08-15 19:52:00

W meczu kończącym 5. kolejkę piłkarskiej ekstraklasy Bruk-Bet Termalica Nieciecza zremisował we Wrocławiu ze Śląskiem 1-1. Goście zdobyli wyrównującego gola w 90+6. minucie, w ostatniej akcji spotkania.


Śląsk Wrocław - Bruk-Bet Termalica Nieciecza 1-1 (0-0)

1-0 Marcin Robak 51

1-1 Kamil Słaby 90+6

Sędziował Krzysztof Jakubik (Siedlce). Żółta kartka: Chrapek (Śląsk). Widzow 11 050.

ŚLĄSK: Wrąbel - Pawelec, Celeban, Tarasovs, Cotra - Mak (46 Piech), Madej, Srnic(73 Jovic), Kosecki (84 Łuczak) - Chrapek - Robak.

BBT: Mucha - Fryc, Kecskes, Putiwcew, Słaby - Jovanovic, Kupczak - Guba (46 Misak), Piątek (75 Gutkovskis), Mikovic - Śpiączka.


Goście mogli zapewnić sobie wygraną w I połowie, ale byli bardzo nieskuteczni. Pierwszą okazję miał w 10. minucie Kecskes, lecz po jego "główce" piłkę z linii bramkowej wybił Celeban. W 22. minucie Kupczak nie trafił w bramkę z 4 m, posyłając futbolówkę nad poprzeczką. W 33. minucie bliski powodzenia był Śpiączka. Trzy minuty później po wrzutce z kornera główkował Putiwcew, Wrąbel wykazał jednak wyśmienity refleks. Wreszcie w 37. minucie kończący kontrę Guba chybił.


Śląsk przebudził się pod koniec tej części gry i między 40. a 44. minutą miał trzy bardzo dobre szanse. Najpierw, po podaniu Koseckiego z lewego skrzydła, Robak uderzył z 6 m obok prawego słupka; za moment Celeban główkował z 4 m prosto w bramkarza, a następnie Robak huknął z 10 m pod poprzeczkę, ale Mucha nie dał się zaskoczyć.


W doliczonym czasie I połowy przed szansą stanął Guba, za długo jednak zwlekał ze strzałem, w efekcie zagrożeniu zapobiegł Tarasovs.


Zaraz po przerwie solową akcję przeprowadził Śpiączka, wbiegł w pole karne, lecz jego strzał obronił Wrąbel. Później inicjatywę przejęli wrocławianie. W 49. minucie na wolne pole wyszedł Kosecki, ale trafił w golkipera rywali. Niebawem było 1-0 dla miejscowych. Pięknym, prostopadłym podaniem popisał się Kosecki, a Robak w sytuacji sam na sam strzelił z 10 m do siatki obok Muchy.


Śląsk kontrolował wynik, a w 80. minucie mógł podwyższyć. Chrapek wykorzystał błąd Mikovica, dograł na 3. metr do Piecha, który przegrał jednak pojedynek z Muchą.


W ostatniej akcji meczu z wolnego z prawej strony boiska dośrodkował Misak, Gutkovskis zgrał klatką piersiową na 10. metr, a Słaby potężnie uderzył pod poprzeczkę. Była 90+6. minuta, niecieczanie uratowali remis, zresztą zasłużenie, gdyż tego dnia nie ustępowali gospodarzom.


st


slabyslask.jpg



więcej wiadomości >>>
2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty