Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Piłka ręczna > Wiadomości piłka ręczna
Ruszyły mistrzostwa Europy w piłce ręcznej. Bukmacherzy ocenili szanse Polaków2020-01-10 11:00:00

Polscy szczypiorniści rozpoczną udział w turnieju od piątkowego meczu ze Słowenią. Bukmacherzy nie dają podopiecznym Patryka Rombela większych szans nie tylko w tym meczu, ale również na awans z grupy F. Faworytami do zdobycia tytułu są Duńczycy, Francuzi oraz Hiszpanie.


Tegoroczne mistrzostwa Europy odbywają się na parkietach Szwecji, Norwegii i Austrii. Zmagania rozpoczęły się w czwartek, a wielki finał w Sztokholmie zaplanowano na 26 stycznia. Polacy trafili do grupy F, w której zmierzą się w piątek ze Słowenią, w niedzielę ze Szwecją i we wtorek ze Szwajcarią. Wszystkie spotkania grupowe rozegramy w Göteborgu.


ME w piłce ręcznej – szanse Polaków

Zdaniem analityków legalnego bukmachera Totolotek SA, Polacy nie odegrają znaczącej roli w nadchodzącym czempionacie i zakończą swój udział w turnieju już na fazie grupowej. W piątkowym meczu ze Słowenią zdecydowanymi faworytami (kurs na zwycięstwo 1.07) będą nasi rywale. Za każdą złotówkę postawioną na wygraną „Biało-Czerwonych” można wygrać aż 10.5 złotych (minus podatek). Kurs na wynik remisowy w tym meczu wynosi 20.


Awans do dalszej fazy wywalczą dwie najlepsze drużyny. Bukmacherzy w roli „pewniaków” upatrują Szwedów (kurs 1.05). W kolejnej rundzie powinni znaleźć się również reprezentanci Słowenii (1.35). Mniejsze szanse mają Szwajcarzy (3.2), a nasza reprezentacja traktowana jest jako potencjalny outsider (kurs 4.5).


- Słoweńcy są faworytem piątkowego meczu również zdaniem klientów Totolotka. Mimo wszystko sporo osób nie traci wiary w zwycięstwo „Biało-Czerwonych” i korzysta z wysokiego kursu na wygraną podopiecznych trenera Rombela – mówi Mariusz Rzeczkowski, dyrektor ds. marketingu firmy Totolotek. 


 „Biało-Czerwoni” wracają na mistrzostwa kontynentu po nieobecności na parkietach Chorwacji 2 lata temu. Przebudowana reprezentacja Polski po zmianie pokoleniowej nie potrafi nawiązać do sukcesów starszych kolegów, którzy między 2007 a 2015 rokiem zdobyli m.in. 3 medale mistrzostw świata.


Kto mistrzem, a kto gwiazdą?

Mistrzostwa z 2018 r. bronią Hiszpanie. Jednak największych faworytów do tytułu analitycy widzą w Duńczykach. Za każdą złotówkę poprawnie postawioną na ich końcowy triumf można wygrać 3,2 zł (minus podatek). Wysoko stoją też notowania Francuzów (kurs na zwycięstwo 4.5), Hiszpanów (5.2), Szwedów i Niemców (po 7.2). 


Na drugim biegunie znajduje się 7 reprezentacji, w tym Polska. Za poprawnie wytypowane mistrzostwo dla „Biało-Czerwonych”, Szwajcarii, Czarnogóry, Holandii, Bośni i Hercegowiny, Ukrainy lub Serbii można zarobić aż 320 zł dla każdej postawionej złotówki (minus podatek).


- Polacy nie są faworytem do wyjścia z grupy, więc zakład na zwycięstwo w całym turnieju nie cieszy się największym zainteresowaniem wśród klientów Totolotka. Zdarzają się natomiast typy za niskie stawki, ponieważ kurs na zwycięstwo „Biało-Czerwonych” to aż 320. Większość osób stawia jednak na faworytów – Duńczyków, Francuzów czy Hiszpanów – podkreśla Mariusz Rzeczkowski. 


Bukmacherzy z firmy Totolotek wskazali też potencjalne gwiazdy trwającego turnieju. Faworytem do nagrody MVP dla najlepszego zawodnika imprezy jest Mikkel Hansen z Danii (kurs 3.2). Duże szanse mają też Norweg Sander Sagosen (4.8), reprezentujący barwy Hiszpanii, na co dzień zawodnik PGE Vive Kielce, Alex Dujszebajew (6.8) oraz legendarny Chorwat Nikola Karabatić (7.8).


Hansen jest także wskazywany jako najlepszy strzelec turnieju (kurs 3.2), a do nagrody dla najlepszego obrońcy analitycy typują Henrika Mollgaarda z Danii (6.5). 


Informacja prasowa

arskom.pl (Mateusz Brzeźniak)





więcej wiadomości >>>
2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty