Kiosk
- STANISŁAW STRUG. Dopiero w liceum zyskałem szansę gry na boisku z bramkami
- MARIAN FIDO. Człowiek, któremu chce się chcieć
- JAN KOWALCZYK. Sport bez rywalizacji przestaje być sportem
- FUTBOL MAŁOPOLSKI. Grzegorz Bartosz: Garbarnia jest jedna. Zrobię wszystko, aby mówiła jednym głosem
- Paulo Sousa: Ufam umiejętnościom polskich piłkarzy
- Ranking "Forbesa": Wpływowy Lewandowski
- Za miesiąc Wisła Kraków SA będzie mieć Akademię
- Boniek: Wojewódzkie Związki Piłki Nożnej same podejmą decyzje w sprawie dokończenia sezonu w III lidze i klasach niższych
- Małopolska chciałaby grać...
- Nie ma decyzji w sprawie III ligi i klas niższych
MISTRZOSTWA POLSKI KIBICÓW SPORTOWYCH
- Mistrzostwa Polski Kibiców Sportowych: 45 pytań i odpowiedzi
- Adam Sokołowski po raz 27. mistrzem Polski kibiców!
- Wyłoniono finalistów Mistrzostw Polski Kibiców Sportowych 2024
- 47. MPKS, pytania dodatkowe
- Uwaga, kibice! Dogrywka w 47. MPKS!
- 47. Mistrzostwa Polski Kibiców Sportowych - Dzierżoniów 2024
- Rozgrzewka kibiców przed Omnibusem
- VI Ogólnopolski Omnibus Sportowy - konkurs dla kibiców (akt.)
LEKCJA GIMNASTYKI (287)
Kiedy maraton prowadzi na cmentarz…
Każdy jest kowalem swego zawału serca, ale proces jego wykuwania przebiega raczej w nieświadomości delikwenta… Tymczasem 67-letni biegacz, który dobiegł do mety własnego życia zaraz po starcie maratonu krakowskiego, musiał mieć pełną świadomość ryzyka, bo z jednego zawału ledwie uszedł z życiem. Nieprawdopodobna histeria promocji masowego biegania akurat na najbardziej morderczym (nomen omen) dystansie, budzi od dawna mój protest. Kiedy zaczynam dociekać skąd się biorą preferencje dla maratonu, a nie na przykład takich dystansów jak klasyczna jedna mila, czy trzy kilometry z przeszkodami lub - dajmy na to - dziesiątka kilosów, dochodzę do wniosków z pogranicza metaliki.
Ten pierwszy bowiem bieg hoplity na trasie Maraton - Ateny miał charakter absolutnie antysportowy. Grek Filippides był łącznikiem-posłańcem dobrej nowiny, informującej stolicę państwa-miasta o zwycięstwie nad Persami w roku 490 przed nasza erą. Swoje zadanie wykonał, radosną wiadomość przekazał, atoli z powodu braku elementarnego treningu wytrzymałościowego, u celu wyzionął ducha. Widzi mi się, że współczesna fascynacja właśnie tym biegiem ma w sobie element eskapistycznej martyrologii, możliwej do zamanifestowania dzięki samobójczej zasadzie pełnej dobrowolności i dostępności startu. Aby dostać numer startowy wystarczy podpisać zobowiązanie o osobistej odpowiedzialności za to, co się stanie z biegaczem na trasie, a stać się w teorii nic nie powinno, bo startujący deklaruje stuprocentowo dobry stan zdrowia. A wszystko po temu, bo organizatorzy wielkich maratonów sławiących miasta organizujące biegi, ścigają się pod względem liczby startujących. Co roku ogłaszają pobicie rekordu uczestników. Każdy dąży do przebicia imprezy w Bostonie, Nowym Jorku, Tokio, czy chociażby Koszycach, więc nie żałuje środków na propagandę i budżet nagrodowy biegu.
W imię śrubowania frekwencji macha się przy okazji ręką na dbałość o świadectwa lekarskie, dopuszczające startujących do wybiegnięcia na trasę. W Polsce, jakże by inaczej, wszystko zaczęło się w Warszawie i to już w 1979 roku, i aby zdobyć należną sankcję polityczną, masowe bieganie nazwano Biegiem Pokoju. Po zmianie ustroju ten rodzaj biegania wszedł w pakiet zabiegów PR, sławiących miasto w szerokim świecie. A za Warszawą, jak za panią matką, ruszyły na czterdziestokilometrową, zabójczą trasę inne metropolie na czele z Poznaniem i Krakowem. W starej stolicy Polski pod naporem promocyjnego dyktatu maratonu podupadła ciekawa impreza sportowo-rekreacyjna pt. Marsz na Rynek, zainicjowana przez Roberta Korzeniowskiego. A przecież była na tyle oryginalna i perspektywiczna, że mogła być również impulsem dla adeptów chodu sportowego, który w programach olimpijskich daje okazję do zdobycia dwóch kompletów medali - w chodzie na 20 i 50 km.
Maratoński bieg jest groźny tym bardziej, ponieważ wbrew oczywistym faktom panuje przekonanie, że chcieć to móc, bez względu na wiek, stan zdrowia („biegi leczą!”) i predyspozycje biofizjologiczne. Mocne zdanie na ten temat wypowiedział prof. Żołądź z krakowskiej AWF, wybitny naukowiec z dziedziny fizjologii. Ujawnił, że tylko 20 procent populacji posiada predyspozycje do biegania maratonu, bez narażania się na komplikacje zdrowotne. Byłaby pora, aby z tej wypowiedzi, w której pobrzmiewa ewidentne ostrzeżenie, wyciągnąć wnioski i skończyć raz na zawsze z bezrefleksyjnym forsowaniem kolejnych rekordów uczestnictwa w maratonach.
Osobiście jestem wielkim zwolennikiem konieczności rozbiegania Polaków, uważam nawet, że rosnący współczynnik biegaczy przypadających na 1000 mieszkańców, jest dowodem na cywilizacyjny postęp i coraz bardziej higieniczny tryb życia. Z wczesnej młodości pamiętam dobrze reakcje rodaków na widok truchtających w parkach biegaczy. Niektórzy patrzyli na nich jak na kosmitów albo facetów, którzy - tyle co - urwali się z choinki. Po dziś dzień jednak pamiętam, jak ta perspektywa zmieniała się pod wpływem wielkiej ogólnopolskiej mody biegania, zinstytucjonalizowanej w postaci systemu Biegów Narodowych. Na nich oparł się wielki innowator metod treningowych, uznanych następnie jako polska szkoła biegania - Jan Mulak. Biegało się powszechnie wszystkie dystanse, a masowość i powszechność była glebą, na której wzrosły talenty sprinterów - Janiszewskiej, Foika, Maniaka, Woronina, 400-metrowców Badeńskiego, Wernera, Swatowskiego, Balachowskiego, średniaków Makomaskiego, Kazimierskiego, Szordykowskiego, długasów Chromika, Zimnego, Krzyszkowiaka, Ożoga, Malinowskiego… Maraton, traktowano wtedy jako letni sport uzupełniający dla biegaczy narciarskich, spośród których zapamiętałem Kwapienia, Figurę, Hasiora, Furtaka… Koronnym dystansem na wszystkich etapach, od szkolnego i powiatowego po centralny bieg, było 1000 m, rzec można dystans uniwersalny. Kto pokonywał barierę 3 minut, a daj Boże otarł się o czas 2,45 sek. mógł się czuć następcą Potrzebowskiego, Orywała, czy Lewandowskiego… Osobiście czułem się kimś takim bardzo krótko. Wygrałem wojewódzki bieg przełajowy na radymniańskich błoniach, ale z powodu skrócenia trasy via otwarte drzwi stodoły, zostałem pozbawiony medalu. W rewanżu postanowiłem zerwać z bieganiem na rzecz innej dyscypliny, w której monotonię biegania urozmaicało skakanie wszystkich odmian. Podejrzewam, że polska lekkoatletyka bardzo zyskała na apostazji Niemca, zwłaszcza że w niedalekiej przyszłości w moich stronach pojawił się talent biegowy - maratończyk Niemczak! I byłby pewnie medalistą olimpijskim, gdyby nie wschodząca pokusa koksu…
Ryszard Niemiec
Ryszard Niemiec
- HMŚ. Dwa medale polskich lekkoatletek
- Tragiczna śmierć rekordzisty świata w maratonie
- 100. Międzynarodowy Maraton Pokoju w Koszycach: Jubileusz z rekordami
- Mocno nakręcona Natalia Kaczmarek
- Zmarł Edward Czernik
- Igrzyska Europejskie: Bilety na lekkoatletykę już w sprzedaży
- JUSTYNA ŚWIĘTY-ERSETIC: W SPORCIE WSZYSTKO JEST MOŻLIWE
- Zmarł Henryk Szordykowski
- ME w lekkoatletyce: 14 medali biało-czerwonych
- Lekkoatletyka: 4 polskie medale, złoto dla Fajdka
- RYSZARD NIEMIEC: Nie da się zbudować drugiego lekkoatletycznego Wunderteamu, bo za dużo złej krwi jest w naszej kadrze
- ME U18: 6 medali biało-czerwonych
- Zmarł Kazimierz Zimny
- MP w lekkoatletyce: Rekord Czykiera
- HMŚ: Srebro Adrianny Sułek i brąz sztafety
- Mistrz olimpijski z Tokio: Wojna to zbrodnie, nie polityka
- Zmarł Stanisław Grędziński
- Henryk Olszewski nadal prezesem PZLA
- Zmarł Jurij Siedych
- Mistrzowie Diamentowej Ligi
- Memoriał Kamili Skolimowskiej: Pożegnania i rekordy
- AZS UMCS Lublin drużynowym mistrzem
- AZS UMCS Lublin drużynowym mistrzem
- MŚ U20: Pięć medali w Nairobi
- Memoriał Kusocińskiego: Fenomenalny Patryk Dobek
- Rekord w półmaratonie
- HME: Patryk Dobek sensacyjnym mistrzem, 10 medali biało-czerwonych
- Holloway pobił rekord z brodą
- Lekkoatletyczni mistrzowie uwierzyli w rewolucję
- Halowe MP: Niespodziewana porażka Kszczota
- Walczy o marzenia po poważnej kontuzji
- Rekord Marcina Lewandowskiego
- Rekordy w Lievin
- Halowy rekord Ryana Crousera
- Halowy rekord w trójskoku
- Zmarła Maria Piątkowska
- Duplantis i Rojas lekkoatletami roku
- Złote Kolce dla Justyny Święty-Ersetic i Wojciecha Nowickiego
- Zmarł Rafer Johnson
- Zmarł Walter Davis, mistrz w skoku wzwyż i mistrz NBA
- MŚ w półmaratonie: Pod dyktando Afryki
- Rekord Europy na 10 km
- Rekordy świata na 5 i 10 km
- AZS UMCS Lublin drużynowym mistrzem w lekkoatletyce
- Mistrzyni chodu z minimum olimpijskim
- Ostatni mityng Diamentowej Ligi
- Mistrzowie w biegu na 10 km
- Duplantis przeskoczył Bubkę
- Zmarł Andrzej Stalmach
- Memoriał Skolimowskiej: Niesamowity rzut Vettera
więcej wiadomości >>>