Facebook
kontakt
logo
Strona główna > STREFA BLOGU
RYSZARD NIEMIEC o straszydle z Wawelskiej i potrzebie podniesienia z ruiny historycznego stadionu
autor
Ryszard Niemiec (ur. 1939), dziennikarz, reporter, felietonista, działacz sportowy. Koszykarz m. in. Cracovii, Sparty Nowa Huta, Resovii. Były redaktor naczelny "Dziennika Polskiego", "Tempa", "Gazety Krakowskiej". Laureat Złotego Pióra (1979, 1985). Członek Zarządu Polskiego Związku Piłki Nożnej. Od 1993 prezes Małopolskiego Związku Piłki Nożnej.
Wcześniejsze wpisy:

LEKCJA GIMNASTYKI (527)

Zakłócając jubileuszowy nastrój…

W ramach politycznej napierdalanki pomiędzy zwaśnionymi plemionami, zrujnowany stadion warszawskiej Skry urasta do rangi koronnego argumentu przeciwko stołecznemu samorządowi. Przewodzi mu prezydent Rafał Trzaskowski, a jego rządy w stolicy są płachtą na byka dla rządzących w całym kraju. Jako kandydat na urząd zwolniony przez panią Gronkiewicz-Waltz przyrzekał wszem i wobec, że stadionem się zajmie i położy kres tej architektonicznej anomalii w centrum Warszawy. Dziś, ponoć z braku pieniędzy, rakiem wycofuje się z danej obietnicy, dając asumpt egzekutorom z publicznej telewizji do systematycznego pokazywania narodowi postępów samosiejki lesistego młodnika na niegdysiejszych trybunach stadionowych.


Nie wdając się w niuanse budżetowe stołecznego ratusza, ani w detale sporu politycznego, nie da się zaprzeczyć samoniszczącej konsekwencji w lekceważeniu problemu. W środku stołecznego, dwumilionowego, europejskiego miasta, taka potiomkinowska rudera powinna zniknąć jak najrychlej. Obciach płynący z tego rumowiska przebija w pewnym sensie ten zafundowany warszawiakom przy okazji awarii oczyszczalni Czajka. Niekontrolowany zrzut ścieków do Wisły został opanowany dzięki współpracy samorządu z agendami rządowymi, w tym wojskowym potencjałem inżynieryjno-saperskim. Wielkie zagrożenie ekologiczne zostało oddalone, system wyremontowany, za parę tygodni nie będzie o czym gadać…


Ze stadionem przy Wawelskiej można by zmontować podobny alians rządowo-samorządowy, albowiem pogłębiający się stan jego destrukcji staje się wyrzutem sumienia nie tylko ekipy Trzaskowskiego. Obiekt położony na trasie prowadzącej na międzynarodowe lotnisko im. Fryderyka Chopina, staje się bodźcem do refleksji o polskiej niedbałości i niegospodarności. A przecież Skra - gospodarz tego obiektu-widma, przez całe lata była Mekką naszej lekkoatletyki, na którym chowały się wielkie gwiazdy polskiego sportu! Uzmysławiając sobie nazwiska Elżbiety Duńskiej-Krzesińskiej, Ewy Kłobukowskiej, Wiesława Maniaka, Wojciecha Buciarskiego, Tadeusza Ślusarskiego, Krystyny Kacperczyk, Anny Jesień, Tomasza Majewskiego,  Piotra Małachowskiego, człowiekowi opada szczęka i ogarnia rozczarowująca zaduma. To na Skrze położono pierwszy tartan na bieżni i cała lekkoatletyczna Polska pielgrzymowała, aby z niej korzystać!


Tak się składa, że akurat w tych dniach obchodzimy z wielkim przytupem godny jubileusz 100-lecia królowej sportu… Sam prezydent Andrzej Duda zaszczycił świętujące środowisko swoją obecnością, co nie każdej dyscyplinie się zdarza. Wygłosił stosowny spicz gratulacyjny, uścisnął wiele dłoni. Niżej podpisany, kiedyś skromny giermek królowej sportu, gdyby dostąpił chwały obecności na jubileuszowej gali, ani chybi przedarłby się przez ochroniarzy i szepnął głowie państwa o potrzebie podniesienia z ruiny historycznego stadionu. Miałby na podorędziu argument o stolicy, która nie ma gdzie organizować wielkich imprez lekkoatletycznych, nawet takich, które z tym miastem kojarzą się imperatywnie wręcz. Myślę o memoriałach Janusza Kusocińskiego, Kamili Skolimowskiej… Kiedy stadion na Ochocie wchodził w stan ruiny, obiecywano budowany na EURO 2012 stadion Narodowy uczynić obiektem piłkarskim i lekkoatletycznym. Brakło, niestety, kasy, a może raczej wyobraźni, więc mamy to, co mamy… Ponieważ tak się porobiło, że sam premier Mateusz Morawiecki wziął w swoje ręce tekę ministra sportu, jeden telefon z Kancelarii PAD może zwrócić uwagę na możliwość włożenia obiektu Skry do planów inwestycyjnych resortu. Państwowo-samorządowa inicjatywa i zrzutka dotacji dają gwarancję wymazania z mapy stolicy straszydła z Wawelskiej!

2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty