Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Sportowe Podkarpacie
Sukces Beniaminka Krosno w Krakowie2011-11-18 16:53:00

Drużyna Beniaminka Krosno, rocznik 2001, zajęła drugie miejsce w międzynarodowym turnieju orlików w Krakowie - Bronowianka Cup 2011. 10-latkowie z Podkarpacia przegrali tylko jeden mecz, w finale, ze słowackim zespołem FAM Poprad 0-1.


Oto relacja Beniaminka:

Co to był za dzień, można śmiało powiedzieć. Emocji co niemiara, dobra zabawa, przy tym sukces drużyny, oj, dużo się działo w sobotę 12 listopada. Kraków, a dokładnie jego dzielnica Bronowice, to dla nas dobre miejsce. Rok temu po raz pierwszy zagraliśmy w tym turnieju zdobywając po dramatycznych bojach brązowe medale. Tym razem było jeszcze lepiej. Wśród koalicji drużyn z Krakowa i Śląska – w finale spotkały się zespoły Beniaminka i FAM Poprad ze Słowacji. Drugie miejsce w Bronowianka Cup - turnieju, gdzie poziom gry jest znacznie lepszy niż na Podkarpaciu to kolejny sukces młodych krośnieńskich zawodników.

Wyjazd o 6.00 rano, podróż przebiega w fajnej atmosferze. Na pięknej hali na Bronowicach meldujemy się około 9.00 – zdążyliśmy na otwarcie imprezy. Szatnie dzielimy razem z zespołem ze Słowacji. Jak się później okazało, to była niezła szatnia pod względem piłkarskim. Mecze grupowe przeszliśmy jak burza. Nie straciliśmy bramki, strzelając siedem. Trzy zwycięstwa i remis oraz pierwsze miejsce w silnej grupie. Pierwszy mecz z gospodarzami zawodów to świetna gra pierwszej piątki i bramki liderów zespołu w ofensywie. W spotkaniu z Górnikiem Sosnowiec – ubiegłorocznym zwycięzcą tego turnieju - zagraliśmy kapitalnie. Pamiętaliśmy mecz półfinałowy z tamtego turnieju, gdzie przegraliśmy w karnych. Chłopaków nie trzeba było motywować, ta wygrana smakowała podwójnie, bo rywal był bardzo trudny. W meczu z Hutnikiem było ciężko i remis był sprawiedliwy. Świetna gra naszej defensywy z Bartkiem na czele. W naszym odczuciu Hutnik Kraków grał bardzo dobrze i ładnie dla oka, więc dopiero szóste miejsce w końcowym rozrachunku to musiało być dla krakowian duże rozczarowanie. Mecz z tą drużyną był najtrudniejszy w całym turnieju dla Beniaminka. Ostatni pojedynek grupowy zagraliśmy z zawsze mocną drużyną Borku Kraków. Tym razem to przeciwnik miał coś do udowodnienia (pamiętny mecz na Silver Cup 2010), ale akurat w tym spotkaniu zagraliśmy najładniejszą piłkę w Bronowianka Cup. To był super mecz całej drużyny. A co ciekawe, w tym meczu druga piątka grała zdecydowanie więcej niż w każdym innym. Nasi obaj bramkarze grali po równo, przed turniejem zdecydowaliśmy, że który będzie spisywał się lepiej będzie więcej bronił w fazie finałowej. Wybór był trudny, bo zarówno Michał i Kacper bronili pewnie.

W półfinale zagraliśmy z największą niespodzianką zawodów. Albertus Kraków gra bardzo niewygodnie, a do tego ma zawodników bardzo mocnych fizycznie. Po ciężkim boju wygraliśmy skromnie 1-0 i już wiedzieliśmy, że mamy medal i poprawimy ubiegłoroczne osiągnięcie. Na mecz finałowy chcieliśmy wyjść na luzie i dobrze się bawić, do końca tak nie było, ale to już nie z naszej winy. Po turnieju był mecz siatkówki kobiet i za bardzo każdy się spieszył, nie było spokoju. Ale drużyna z Popradu miała takie same warunki jak my i okazała się o tę jedną bramkę lepsza. To była pierwsza i zarazem jedyna stracona bramka przez Beniaminka w turnieju. Trochę szkoda, że nie udało się zwyciężyć, ale możemy być dumni z postawy Beniaminka Krosno w turnieju Bronowianka Cup.

Każdy zawodnik otrzymał dyplom i worek słodyczy. Dostaliśmy medale i piękną srebrną paterę. Michał Kandefer został przez organizatorów wybrany najlepszym bramkarzem turnieju. Cieszymy się, ale nasi bramkarze grali po równo w zawodach i Kacper Bieszczad nie był gorszy od Michała. Obaj grali na dobrym poziomie, więc obaj powinni być w takim razie docenieni.  Organizator powinien wybrać zdecydowanie z naszej drużyny najlepszego zawodnika z pola, bo Karol, Bartek i Kacper ciągnęli zespół przez cały turniej, ja osobiście nie widziałem lepszego zawodnika od któregokolwiek z tego trio.

Po turnieju pojechaliśmy do Parku Wodnego gdzie czekało nas wiele atrakcji oraz na pyszne pierogi do restauracji. To była super sobota dla Beniaminka. Przez cały czas kibicowali nam nasi rodzice, dla których mamy za to ogromny szacunek, każda drużyna chciałaby mieć tak zagorzałych fanów. DZIĘKUJEMY!

Mecze Beniaminka w Grupie B
BENIAMINEK - BRONOWIANKA 2-0, bramki: Knap, Cichoń
BENIAMINEK - GÓRNIK SOSNOWIEC 2-0, bramki: Półchłopek, Prętnik       
BENIAMINEK - HUTNIK KRAKÓW 0-0
BENIAMINEK - BOREK KRAKÓW 3-0, bramki: Knap, Latkiewicz, Półchłopek

Tabela grupy B

1. Beniaminek Krosno 4 10 7-0
2. Górnik Sosnowiec 4 7 5-4
3. Hutnik Kraków 4 7 3-1
4. Borek Kraków 4 2 2-7
5. Bronowianka Kraków 4 1 0-6


Tabela grupy A

1. FAM Poprad 4 8 5-2
2. Albertus Kraków 4 7 3-1
3. Jadwiga Kraków 4 5 2-3
4. Akademia Piłkarska 21 4 3 2-3
5. Dąbrowa Górnicza 4 2 1-4


Półfinały:

BENIAMINEK - Albertus Kraków 1-0, bramka: Prętnik
FAM Poprad - Górnik Sosnowiec 1-1, karne 2-1

Mecz o III miejsce
Górnik Sosnowiec - Albertus Kraków 1-0

FINAŁ
BENIAMINEK - FAM POPRAD 0-1

KOŃCOWA KLASYFIKACJA:

1. FAM POPRAD (SŁOWACJA)
2. BENIAMINEK KROSNO
3. GÓRNIK SOSNOWIEC
4. ALBERTUS KRAKÓW
5. JADWIGA KRAKÓW
6. HUTNIK KRAKÓW
7. BOREK KRAKÓW
8. AKADEMIA PIŁKARSKA 21
9. DĄBROWA GÓRNICZA
10. BRONOWIANKA KRAKÓW

Drużyna Beniaminka Krosno:

Michał Kandefer, Kacper Bieszczad, Dawid Kosak, Arkadiusz Dziura, Jakub Jurczak, Bartosz Prętnik, Karol Knap, Kacper Cichoń, Kamil Biernacki, Dawid Półchłopek, Wiktor Mazur, Wiktor Latkiewicz.
Trener: Grzegorz Raus.


b3.jpg
b1.jpg
b2.jpg


2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty