Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Siatkówka
ME siatkarzy: Porażka na Narodowym2017-08-25 08:13:00

Serbowie zrewanżowali się Polakom za porażkę 0:3 w meczu otwarcia mistrzostw świata siatkarzy w 2014 roku. W czwartkowy wieczór na PGE Narodowym, na inaugurację mistrzostw Europy, to oni wygrali 3:0 i mają prostą drogę do ćwierćfinału. Mecz oglądało aż 65 407 kibiców, to rekordowa frekwencja!


Polska - Serbia 0:3 (22:25, 22:25, 20:25)

POLSKA: Fabian Drzyzga, Dawid Konarski, Bartłomiej Lemański, Łukasz Wiśniewski, Bartosz Kurek, Michał Kubiak, Paweł Zatorski (L) - Łukasz Kaczmarek, Grzegorz Łomacz, Rafał Buszek.

Trener: Ferdinando De Giorgi, II trener Piotr Gruszka.

SERBIA: Uros Kovacević, Nemanja Petrić, Nikola Jovović, Drażen Luburić, Marko Podrascanin, Srećko Lisinać, Nikola Rosić (L) - Goran Skundrić, Aleksander Okolić.

Trener: Nikola Grbić, II trener: Nedzad Osmankać.


Polacy rozpoczęli mecz od asa serwisowego Bartosza Kurka. Szybko wyszli na dwupunktowe prowadzenie po udanym ataku Michała Kubiaka i bloku Bartłomieja Lemańskiego. Kolejne punkty dołożył Dawid Konarski. Błąd w rozegraniu Serbów sprawił, że na pierwszą przerwę techniczną biało-czerwoni schodzili prowadząc 8:5. Po powrocie na boisko goście szybko odrobili straty, a as serwisowy Srećko Lisinaca dał gościom jednopunktowe prowadzenie. Podopieczni Nikoli Grbicia powiększyli przewagę, zatrzymując na siatce Dawida Konarskiego, chwilę później Bartosza Kurka i na drugiej przerwie technicznej prowadzili dwoma punktami 16:14. Serbowie byli skuteczni w kontratakach i wyszli na prowadzenie 20:16. Trener Ferdinando De Giorgi poprosił o czas, który przyniósł zamierzony skutek. Polacy odrobili dwa punkty i tym razem o przerwę poprosił Nikola Grbić. Po wznowieniu gry Bartosz Kurek zepsuł zagrywkę, a Marko Podrascanin najpierw zdobył punkt blokiem, w kolejnej akcji udanie zaatakował i Serbia wyszła na pięciopunktowe prowadzenie. Dwie kolejne udane akcje biało-czerwonych ponownie przybliżyły ich do remisu (21:23). Serbowie nie odpuścili. Ostatni punkt w secie zdobył Nemanja Petrić (25:22).


Na początku drugiej partii Polacy prowadzili 8:5. Po przerwie Serbowie, tak jak w pierwszym secie, ponownie odrobili straty i doprowadzili do remisu 10:10. Przez kilka kolejnych akcji walka toczyła się punkt za punkt. Po nieudanej obronie biało-czerwonych Serbowie prowadzili na drugiej przerwie technicznej 16:15. Po powrocie na boisko goście nadal prowadzili skuteczną grę, przede wszystkim w kontratakach i walce na siatce. Przy stanie 20:19 dla Polaków na boisko weszli Grzegorz Łomacz i Łukasz Kaczmarek. Obraz gry Polaków nie uległ zmianie, bowiem przeciwnicy kontrolowali sytuację na boisku. W końcówce seta oba zespoły zaczęły popełniać błędy głównie na zagrywce. Ostatecznie to Serbowie cieszyli się ze zwycięstwa w drugiej partii 25:22.


Po dziesięciominutowej przerwie obraz gry nie uległ zmianie.Trzeciego seta lepiej rozpoczęli Serbowie. Nadal świetnie spisywali się w obronie, omijali polski blok i utrzymywali wysoką skuteczność w ataku (5:3). Pojedyncze ataki Dawida Konarskiego pozwoliły na odrobienie dwóch punktów 8:7. Po przerwie technicznej podopieczni Nikoli Grbicia powiększyli przewagę do trzech oczek (13:10). O czas poprosił Ferdinando de Giorgi. Po niej boisko opuścił Bartosz Kurek, którego zastąpił na przyjęciu Rafał Buszek. Na drugiej przerwie technicznej przewaga Serbów wynosiła już pięć punktów (16:11). Trener De Giorgi dokonał kolejnych zmian. Do gry desygnował Grzegorza Łomacza, Łukasza Kaczmarka i Mateusza Bieńka. Polacy zaczęli odrabiać straty. Udany atak ze środka Łukasza Wiśniewskiego zmniejszył przewagę Serbów do dwóch punktów (17:15). Bohaterem tej części seta był Łukasz Kaczmarek, który nie tylko zdobył cenne punkty i dał remis, ale wykazał się niezwykłą skutecznością w obronie. Mocne zagrywki Srećko Lisinaca ponownie oddaliły Polaków od zwycięstwa w tym secie. Dwa zablokowane ataki Michała Kubiaka zakończyły seta (25:20).


pzps.pl


Wyniki ME siatkarzy, 24 sierpnia 2017

GRUPA A

Warszawa: Polska - Serbia 0:3 (22:25, 22:25, 20:25)

Gdańsk: Finlandia – Estonia 3:2 (25:21, 25:22, 25:27, 22:25, 15:9)


GRUPA C (Kraków)

Bułgaria – Rosja 0:3 (23:25, 20:25, 19:25)

Słowenia – Hiszpania 3:0 (27:25, 25:15, 25:16)





więcej wiadomości >>>
2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty