Piłkarska reprezentacja Polski pokonała w niedzielę na Stadionie Narodowym w Warszawie Czarnogórę 4-2 i awansowała do finałów mistrzostw świata. Mundial odbędzie się w Rosji, dlatego biało-czerwoni świętowali sukces w koszulkach z napisem: POLSKA, DAWAJ! 2018.

Polska - Czarnogóra 4-2 (2-0)

1-0 Krzysztof Mączyński 6

2-0 Kamil Grosicki 16

2-1 Stefan Mugoša 78

2-2 Žarko Tomašević 84

3-2 Robert Lewandowski 85

4-2 Filip Stojković 87 (samob.)

Sędziował Daniele Orsato (Włochy). Żółte kartki: Vukcevic, Beciraj, Ivanic (Czarnogóra). Widzów 57 538 (rekord na Narodowym).

POLSKA: Szczęsny – Piszczek (46 Rybus), Glik, Pazdan, Bereszyński – Błaszczykowski, Mączyński (90+2 Wolski), Krychowiak, Zieliński, Grosicki (90 Makuszewski) – Lewandowski.

CZARNOGÓRA: Petković - Stojković, Klimenta, Mijušković, Tomašević - Janković, Šćekić, Vukčević, Ivanić (67 Hakšabanovic), Jovović (77 Mugoša) - Bećiraj.

Polska zagra w finałach MŚ po raz ósmy, poprzednio w 1938, 1974, 1978, 1982, 1986, 2002 i 2006.

Biało-czerwoni doskonale rozpoczęli mecz, obejmując prowadzenie już w 6. minucie. Akcję zaczął Mączyński, piłkę przejął Lewandowski, zagrał na prawo do Piszczka, ten płasko w pole karne do Zielińskiego, któremu zamiast strzału wyszło podanie do Mączyńskiego. Ten uderzył celnie z 10 m i futbolówka znalazła się w siatce!

Goście próbowali się odgryzać, ale 10 minut później było już 2-0, po naprawdę pięknej akcji. Zieliński poradził sobie z trzema rywalami, dograł do stojącego tyłem do bramki Lewandowskiego, ten podał krótko do Grosickiego, który pewnie wykorzystał sytuację "sam na sam".

Rywale mieli w dalszej części I połowy parę niezłych okazji, najlepszą gdy Glik nie trafił w piłkę; Jovović uderzył na szczęście nad poprzeczką.

Po przerwie nasz zespół kontrolował grę i wynik, ale w 78. minucie Czarnogórcy zdołali zdobyć kontaktowego gola. Po wrzutce z kornera Mijušković zgrał głową na siódmy metr, a Mugoša efektowną przewrotką trafił do siatki. Sześć minut później goście nieoczekiwanie wyrównali. Bećiraj idealnie zagrał spod linii końcowej przed szesnastkę, a Tomašević przymierzył celnie w prawy dolny róg.

Zrobiło się nerwowo i dramatycznie, bo trzeci gol rywali mógł nam zabrać bezpośredni awans. Wtedy do akcji wkroczył Lewandowski, który wykorzystał zbyt lekkie podanie Mijuškovića do bramkarza. "Lewy" wygrał z golkiperem twardy pojedynek i posłał piłkę do pustej bramki. To jego 16. gol w eliminacjach MŚ i 51. w reprezentacji! Niebawem było już 4-2. Błaszczykowski z prawej strony zagrał mocno na przedpole bramkowe, futbolówkę musnął Lewandowski, ta wpadła pod nogi Stojkovića, który skierował ją do własnej bramki...

W końcówce mogliśmy jeszcze podwyższyć. W 89. minucie Zieliński huknął w poprzeczkę, a w 90+3. minucie Makuszewski nie wykorzystał sytuacji "sam na sam".

st

GRUPA E

Polska - Czarnogóra 4-2

Dania - Rumunia 1-1 (0-0)

1-0 Eriksen 60 (karny)

1-1 Deac 88

Czerwona kartka: Ganea (Rumunia, 63, druga żółta).

Kazachstan - Armenia 1-1 (0-1)

0-1 Mkhitaryan 26

1-1 Turysbek 64

1. Polska          10  25  28-14

2. Dania           10  20   20-8

3. Czarnogóra  10  16  20-12

4. Rumunia      10  13   12-10

5. Armenia       10   7   10-26

6. Kazachstan  10   3    6-26