KP Zarzecze - Ździary 1-1 (0-0)

0-1 Cichoń 65
1-1 Szpojnarowicz 90+2
Sędziował Janusz Tabaka (Stalowa Wola). Żółte kartki: Dyba, Skrzat - Startek, Janiec, Piotrowski. Widzów 250.
ZARZECZE: Świeca - Bąk, Szpojnarowicz, Wołoszyn, Skrzat - Kozyra (75 D. Kobylarz), Ł. Kobylarz, Dyba (75 Młynarski), Piziorski - Sakowski, Kurasiewicz.
ŹDZIARY: Piotrowski - Startek, Pachla (60 Urbanik), Janiec, Cichoń - Pisarczyk, Guzik (85 Tofil), Paprocki, Szpyrka - R. Wojtas (90 Kiełbowicz), Siek.

Gospodarze jeden punkt uratowali rzutem na taśmę i kazali swoim kibicom drżeć do samego końca. Od początku w derbowym pojedynku na boisku nie brakowało walki, mało natomiast było sytuacji podbramkowych. W I połowie najlepszą okazję dla gospodarzy miał Piziorski, ale przegrał pojedynek sam na sam z Piotrowskim. Goście nastawili się na kontry i po jednej z nich wyszli na prowadzenie. Po tym jeszcze kilka razy groźnie atakowali, ale szczęście było po stronie Zarzecza, a dokładnie Szpojnarowicza, który w drugiej minucie doliczonego czasu gry zapewnił miejscowym jedno "oczko".

(PM)