Czuwaj Przemyśl - Syrenka Roźwienica 1-0 (0-0)

1-0 Kuźniarski 63
Żółte kartki: Adamski, Folwarski, Baran - Błaszczyk. Widzów 200.
CZUWAJ: Sochacki - Niedziela, Kuźniarski, Galanty, Romanowski - Górecki, Baran, Zając, Adamski - Gniatek (56 Szczęsny), Folwarski (77 Turek).
SYRENKA: Krupa - Ł. Pajda, Kubicki, Zawadzki, Ekiert (46 Pilch) - M. Pajda, Błaszczyk, Żołyniak, Wańkowicz - Łuc, Olcha (87 Kaltenberg).

- Skład drużyny oparty jest na młodzieży. W kadrze jest tylko trzech seniorów, a pozostali zawodnicy do juniorzy. Jedynym celem zespołu na sezon jest walka o komplet punktów w każdym meczu - tak sytuację Czuwaju ocenia Andrzej Błażej, kierownik drużyny. Mecz z Syrenką miał dodatkowy smaczek, gdyż w ekipie z Roźwienicy występuje Mariusz Błaszczyk i Marek Rybkiewicz, którzy jeszcze w rundzie jesiennej poprzedniego sezonu reprezentowali barwy właśnie zespołu z Przemyśla.
Jedyna bramka spotkania padła po stałym fragmencie gry. Dośrodkowanie z prawej strony boiska wykończył Kuźniarski, który uderzył w długi róg bramki strzeżonej przez Krupę. Syrenka nie może tym samym zaliczyć początku sezonu do udanych. Dwie porażki w dwóch meczach podopiecznych Jarosława Kosa to małe zaskoczenie. Zgoła inna sytuacja panuje w drużynie popularnych "Harcerzyków", którzy do tej pory dwukrotnie z boiska schodzili wygrani.
(TC)