Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Piłka nożna > Archiwum > 2009/2010 > Podkarpacie > Seniorzy > IV liga (Podkarpacka)

Wisłok Wiśniowa - Igloopol Dębica 2-2 (2-0)

1-0 Śledź 3
2-0 Złotek 11
2-1 Micek 66
2-2 Janasiewicz 90+1
Sędziował Leszek Kogut (Przemyśl). Żółte kartki: Szołdra, Kuta - Syguła.
WISŁOK:
Urban - Szołdra, Libucha, Salamon, Boruta - Piechowiak, Śledź, Korab (68 Nycz), Kuta (65 Klamut) - Złotek (85 Długosz), J. Baran (73 Kawa).
IGLOOPOL: Flasza - Socha, Sujdak, Więcek, Machnik - Micek, Dzięgiel (89 Chmura), Janasiewicz, Pisarek (70 Syguła) - Siwula, Hendzel.

Gospodarze już byli w ogródku i witali się z gąską, by w doliczonym czasie stracić gola. Chwilę później mogli pozostać nawet bez jednego punktu. - Szkoda, bo przeciwnik na pewno był do ugryzienia. Znowu jednak przysnęliśmy w II połowie i nie możemy się cieszyć z wygranej - powiedział grający trener Wisłoka Krzysztof Korab. Jego zespół zaczął z wysokiego "c", bo po 11 minutach było 2-0 dla gospodarzy. Po przerwie coś złego stało się jednak z Wisłokiem i najpierw gola kontaktowego zdobył Paweł Micek, a w doliczonym czasie wyrównał Kamil Janasiewicz. Chwilę później dębiczanie mogli się cieszyć z pełnej puli, bo piłka po uderzeniu jednego z gospodarzy trafiła w poprzeczkę bramki strzeżonej przez Grzegorza Urbana.

(PM)

WIADOMOŚCI

2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty