Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Piłka nożna > Archiwum > 2009/2010 > Podkarpacie > Seniorzy > IV liga (Podkarpacka)

Sokół Nisko – LZS Turbia 4-0 (2-0)

1-0 Śnios 23, karny
2-0 Szewc 45
3-0 Lebioda 78
4-0 Pławiak 86
Sędziował Piotr Chudy (Dębica). Żółta kartki: Woźniak, Śnios – Sojecki, Serafin.


SOKÓŁ:
Furtak – A. Nowak, Drabik, P Śnios, Woźniak – Kaczmarczyk (75 Pławiak), Lebioda, Skiba (75 Mrzygłód), D. Wojtak (63 R. Wojtak) - Szewc, Szeser (70 M. Nowak).
TURBIA: Bieniek – Ciupak, Słowik, Biały, Olko – Gruszczyk,  Serafin, Dziadura (70 Kępanowski), Partyka (83 Ziemiański) - Wójcik, Bajgierowicz (46 Sojecki).

 

- Nie mamy w drużynie zawodnika, który umiałby wykorzystać dogodne sytuacje bramkowe, stwarzane przez kolegów z zespołu. Brakuje nam rasowego napastnika – egzekutora – podsumował występ Turbii w ostatnim meczu jesiennej rundy jej prezes Janusz Stępień. Trudno nie zgodzić się z działaczem gości. W pierwszej połowie napastnicy przyjezdnych zamiast do bramki trafiali w słupki i poprzeczki. Sokół w pierwszej połowie nie zagrał porywająco, ale gole strzelił. Śnios z 11 metrów (rzut karny) pokonał Bieńka, a tuż przed przerwą podwyższył Szewc. Po zmianie stron Sokół nauczony doświadczeniem z poprzednich swoich występów cały czas drżał o wynik. Nastawił się na grę z kontry. Po dwóch w ten sposób przeprowadzonych akcjach udało mu się podwyższyć. Swoje szanse, ale tylko na trafienie honorowe, mieli także goście. Niestety nie potrafili dogodnych okazji Gruszczyka czy Sojeckiego zamienić na gole.

 

Pawlo

WIADOMOŚCI

2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty