Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Piłka nożna > Archiwum > 2009/2010 > Podkarpacie > Seniorzy > IV liga (Podkarpacka)

Polonia Przemyśl - JKS 1909 Jarosław 0-1 (0-0)

0-1 Pawlak 54
Widzów 150.
POLONIA:
Szramowiat - M. Kubas, Jurkowski, Załoga, Harłacz - Gwóźdź, Kazek, Kot (68 Sedlaczek), G. Kubas - Jaroch, Gosa.
JKS: Stecura - Syty, Noga, Jurczak, Gotz - Blok (70 Litwin), Zajchowski, Soczek, Pawlak (90 Bartnik) -  Gliniak (55 Hołub), Żelazny (80 Puńko).

Powiedzieć o tym meczu, że zakończył się niespodziewanie, to jak nic nie powiedzieć. W końcu JKS ostatni raz wygrał 22 sierpnia, a więc w Jarosławiu czekano blisko dwa miesiące na kolejną wiktorię. Co innego Polonia, która może nie grała bardzo efektownie, ale gromadziła punkty i plasowała się w czołówce tabeli. - Myślę, że gospodarze nas trochę zlekceważyli i stąd nasza długo wyczekiwana wygrana - powiedział grający trener jarosławian Bogusław Noga. Miejscowi przeważali od pierwszego gwizdka, ale nie mogli znaleźć sposobu na rozmontowanie szczelnej defensywy gości. Z każdą upływającą minutą coraz bardziej się niecierpliwili, aż w 54 minucie stracili gola. - Mogliśmy jeszcze skontrować przynajmniej raz Polonię, ale nie ma co wybrzydzać. W końcu chyba żaden z nas jeszcze w Przemyślu nie wygrał, więc jest się z czego cieszyć. Teraz przed nami mecze z drużynami z dołu tabeli i musimy punktować. Jestem jednak dobrej myśli - zakończył opiekun gości.

(PM)

WIADOMOŚCI

2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty