Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Piłka nożna > Archiwum > 2009/2010 > Podkarpacie > Seniorzy > III liga (Rzeszów-Lublin)

Karpaty Krosno – Avia Świdnik 2-2 (2-0)

1-0 Czaja 5
2-0 Biliński 20
2-1 Mazurek 46
2-2 Hablan 60
Sędziował Gerard Żurawski (Mielec). Żółte kartki: Pielach, Kubiak, Orzędowski. Widzów 800.
KARPATY:
Korbecki – Kijowski (46 Gąsiorek), Gonet, Majcher, Włodarski – Buczek (70 Przybyła), Czaja (65 Śliwiński), Fydrych (82 Macnar), Popielarz – Biliński, Szymański.
AVIA: Styżej – Kleszcz, Grzegorczyk, Pielach (16 Muszyński), Kubiak – Gralewski (57 Pranagal), Orzędowski, Kamiński, Rusiecki (77 Burak) – Mazurek, Habian.


Świadkami dwóch zupełnie odmiennych 45 minut byli kibice zgromadzeni na spotkaniu Karpat Krosno z Avią Świdnik. Na przerwę z dwubramkową zaliczką schodzili gospodarze i wydawało się, że mecz mają pod kontrolą. Tymczasem druga połowa pozwoliła gościom doprowadzić do podziału punktów.
Już w 5. minucie znakomitym uderzeniem z rzutu wolnego piłkę w okienku bramki Avii zmieścił Lech Czaja. Ten sam zawodnik zainicjował akcję, która przyniosła podwyższenie wyniku. W 20. minucie przejął piłkę w środku pola, zagrał na prawe skrzydło do Krzysztofa Szymańskiego, a ten wrzucił w pole karne. Tam doskonale odnalazł się Maciej Biliński który skierował futbolówkę do siatki. Chwilę później Biliński mógł zdobyć swoją drugę bramkę, wyprzedzając na linii bramkowej bramkarza gości, jednak zbyt długo zwklekał z oddaniem strzału i ostatecznie został powstrzymany.
Losy meczu zupełnie odwróciły się wraz ze zmianą stron. Już w pierwszej minucie drugiej połowie celne uderzenie z dystansu Mazurka pozwoliło gościom nawiązać kontakt z krośnieńską ekipą, a kwadrans później, wykorzystując błąd obrony, do remisu doprowadził Hablan. Na dodatek, sporo natrudzić musiał się bramkarz Marcin Korbecki, który w drugiej połowie obronił dwie sytuacje sam na sam piłkarzy Avii, Damiana Rusieckiego i Radosława Muszyńskiego.
Wszystkie te fakty jednak mogły okazać się nic nie znaczącymi, gdyby po zagraniu przez jednego obrońcę Avii piłki ręką w polu karnym, "jedenastkę" na bramkę zamienił bardzo dobrze dysponowany tego dnia Czaja. Pomocnik Karpat tymczasem posłał piłkę po ziemi, tuż obok zewnętrznej strony słupka.
Tomasz Pasternak

WIADOMOŚCI

2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty