Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Piłka nożna > Archiwum > 2009/2010 > Podkarpacie > Seniorzy > III liga (Rzeszów-Lublin)
III liga gra na raty, jutro ostatnie cztery mecze2009-10-30 11:05:00

13 kolejka III ligi lubelsko-podkarpackiej rozgrywana jest na raty. Połowa spotkań już się odbyła w środę i czwartek, druga część meczów jutro.


W rozegranych dotychczas spotkaniach należy zwrócić uwagę na fakt, że we wszystkich wygrywali goście, nie tracąc przy tym gola. Z punktu widzenia podkarpackiego kibica najciekawszym pojedynkiem był ten w Nowej Sarzynie, gdzie Unia podejmowała Siarkę Tarnobrzeg. Lepsi okazali się goście, którzy dzięki wygranej 2-0 dołączyli do czołówki tabeli. Zaskoczyła również Stal Sanok wygrywając z Avią Świdnik na jej boisku 1-0. Podopieczni Piotra Kota wyrastają na prawdziwych pogromców faworytów i udowadniają, że stać ich na wiele.

 

W sobotnich spotkaniach dosyć łatwe zadanie czeka Izolator Boguchwała, który gra z ostatnimi w tabeli Orlętami Radzyń Podlaski. Rywal podopiecznych Grzegorza Opalińskiego w tym sezonie jeszcze nie wygrał i trudno się spodziewać, aby miał zwyciężyć w Boguchwale. W końcu Izolator ostatnio imponuje formą i skutecznością, co nie wróży za dobrze przyjezdnym.

Spotkaniem o dużym znaczeniu będzie mecz Stali Mielec z Karpatami Krosno. Obie drużyny plasują się bowiem w dolnych rejonach tabeli i jeśli chcą zimę spędzić w przynajmniej przyzwoitych nastrojach to ten mecz muszą wygrać. Ostatnio zdecydowanie lepiej spisują się mielczanie, którzy nie przegrali od 4 spotkań, a w ostatnim meczu przed własną publicznością wygrali pierwszy raz w tym sezonie. Karpaty znajdują sie natomiast na przeciwnym biegunie. Krośnianie ostatni raz z kompletu punktów cieszyli się siedem kolejek temu, a dokładniej 5 września. Z tego powodu z pracy zrezygnował Maciej Huzarski, którego na początku bieżącego tygodnia zastąpił na stanowisku trenera Bronisław Niżnik.

Nie idzie w tym sezonie Karpatom, nie idzie również Wisłoce Dębica. Dębiczanie jeszcze dłużej czekają na wygraną, która ostatni raz miała miejsce 8 sierpnia, czyli w I kolejce. Ciężko oczekiwać, aby po jutrzejszym meczu coś miało ulec zmianie. Podopieczni Grzegorza Cyboronia jadą bowiem do Białej Podlaskiej na mecz z Podlasiem, które na własnym boisku w tym sezonie jeszcze nie znalazło pogromcy. Należy mieć nadzieję, że przyzwoita gra dębiczan w polu przełoży się tym razem na skuteczność i może właśnie Wisłoka sprawi największą niespodziankę tej kolejki.




WIADOMOŚCI

2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty