Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Piłka nożna > Archiwum > 2009/2010 > Podkarpacie > Seniorzy > I liga
Dyrektor do trenera: nie ma Pan problemów z alkoholem?2009-10-14 15:05:00

Cztery miesiące trwała przygoda Artura Chyły z piłkarzami I-ligowej Stali Stalowa Wola. Po porannych zajęciach asystent trenera Janusza Białka został zwolniony.


Wiadomość przekazał Chyle dyrektor klubu Dariusz Schlage. - Byłem w szoku, nie spodziewałem się, że zostanę potraktowany w taki sposób. Jeśli już miałbym się bać kiedykolwiek o swoją posadę, to wtedy, gdy zarząd rozstawał się z poprzednim szkoleniowcem Przemysławem Cecherzem. Wówczas też byłem II trenerem Stali, drużyna znajdowała się w kryzysie - opowiada naszemu portalowi Artur Chyła, który zaraz po zwolnieniu zadzwonił do Janusza Białka. - Był totalnie zaskoczony. Lubiliśmy się, nasza współpraca wyglądała bardzo dobrze - podkreśla.
Chyle trudno się pogodzić z decyzją zarządu klubu, bo - jak twierdzi - ten nie przedstawił żadnych merytorycznych argumentów. - Dyrektor Schlage spytał się, czy aby nie mam problemów z alkoholem. Coś takiego! Prowadzę stację benzynową, a w takiej pracy trzeba być dyspozycyjnym przez 24 godziny na dobę. Dyrektorowi ktoś pewnie nagadał o mnie głupstw. W ogóle mam swoją teorię na temat rozwiązania ze mną umowy. Szczegółów dziś nie zdradzę. Powiem tylko, że zapłaciłem za to, iż nikomu z działaczy się nie kłaniałem i nie wynosiłem na zewnątrz tego, co działo się w szatni.
Z dyrektorem Stali nie udało się nam skontaktować. Ponoć w czwartek ma zapaść decyzja, co do jego przyszłości w klubie. Według naszych źródeł nowym asystentem Białka w ciągu 2-3 dni zostanie najbardziej doświadczony w zespole Jaromir Wieprzęć. Tymczasem W sobotę piłkarze "Stalówki" grają najważniejszy mecz w rundzie - z konkurentem w walce o utrzymanie Motorem Lublin.




WIADOMOŚCI

2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty