SMS Kraków - Sandecja Nowy Sącz 0-1 (0-1)

0-1 Janczarzyk 15
SANDECJA: Damian - Nowakowski, Szarek, Tomaszewski, Ciężobka - Bukowy (38 Maślanka), Nowak, Kozak (76 Kowalik), Maślejak (76 Kulig) - Cetnarowski, Janczarzyk.

Jedyny gol meczu padł w 15. minucie. Nowak podał ze środka do Cetnarowskiego, ten głową zgrał do Janczarzyka, który wykończył akcję strzałem z 12 m w górny róg.

- Po pierwszym kwadransie mogliśmy prowadzić nie 1-0, a 3-0 lub 4-0 i gospodarze nie mieliby krzywdy - mówi Janusz Pawlik, trener Sandecji. - Po zdobyciu bramki mój zespół zmienił się nie do poznania, przeszedł... złą metamorfozę. W każdym elemencie piłkarskim byliśmy od tej pory gorsi od SMS-u, który mógł z powodzeniem wykorzystać naszą słabość, ale grał bardzo nieskutecznie. Rywale zmarnowali co najmniej trzy sytuacje sam na sam, skądinąd Damian bronił bardzo dobrze. My też mieliśmy swoje dalsze okazje, żeby przypieczętować zwycięstwo. W ostatniej minucie na przykład Janczarzyk minął już bramkarza i trafił w słupek...

st